Amunicja do samoobrony. Naboje śrutowe CCI kaliber 9mm Para
Wszystkie dotychczasowo przedstawione przeze mnie naboje do samoobrony, charakteryzują się dużą mocą obalającą i w zastosowaniu wobec ludzi mają działanie zabójcze. Oprócz nich, na rynku są też do kupienia naboje, określane czasami jako nie zabójcze. Są to naboje z pociskami nie penetrującymi np. gumowymi lub śrutowymi. Amerykańska wytwórnia amunicji CCI, produkuje do broni krótkiej całą gamę kalibrową nabojów specjalnych, w których zamiast jednolitego pocisku, w tworzywowym czepcu umieszczane są luźno, niewielkich rozmiarów śruciny ołowiane lub stalowe. W zależności od kalibru, nabój zawiera od 150 do blisko 250 sztuk śrucin.
Naboje te, w USA stosowane są głównie do odstrzeliwania węży, gryzoni np. szczurów lub do obrony przed agresywnymi psami. Do samoobrony wobec ludzi raczej się jej nie używa, przede wszystkim z uwagi na bardzo bogatą ofertę amunicji z pociskami specjalnie opracowanymi do tego celu. Naboje śrutowe CCI w kalibrze 9 mm Parabellum posiadają lekkie aluminiowe łuski, jednorazowego użytku tzn, że nie można ich ponownie wykorzystać do elaboracji naboju. Ładunek miotający jest stosunkowo słaby, zbyt słaby, aby zadziałała automatyka w broni samopowtarzalnej. Wystrzeliłem po kilka sztuk tych nabojów z pistoletów H&K USP, Glocka 17 i CZ 75 B. We wszystkich przypadkach broń nie została przeładowana automatycznie, łuska odstrzelonego naboju pozostała w komorze nabojowej i musiałem dokonać ręcznego przeładowania w celu jej wyrzucenia. Należy o tym pamiętać i nie ładować magazynka tymi nabojami na przemian z innymi bojowymi o normalnych parametrach mocy, aby uniknąć w sytuacji krytycznej przykrych niespodzianek. Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie oddzielnego magazynka załadowanego tylko amunicją śrutową, zabieranego w razie przewidywanej potrzeby. Nie będziemy mieli problemów tej natury, używając rewolweru i amunicji rewolwerowej .38 Special. Pocisk 9-io mm naboju śrutowego ma kształt tępo łukowy i wykonany jest z przezroczystego tworzywa sztucznego, o wymuszonej fragmentacji. Zawiera on około 230 drobnych śrucin, które według deklaracji producenta, opuszczają lufę o długości 4 cali (102 mm) z prędkość początkową w granicach 330 m/s. Strzelałem z trzech dystansów: 1 metra, 3 metrów i 5 metrów, do płyty paździerzowej o grubości 5 mm. Z dystansu 1 metra wiązka śrucin miała szczelne pokrycie w kręgu o średnicy około 45 cm, większość śrucin przebiła płytę na wylot, z 3 metrów pokrycie było mniej szczelne, znaczna część śrucin nie przebiła płyty, ale ugrzęzła w niej bardzo głęboko. Z dystansu 5 metrów, rozrzut śrucin był duży i nie równomierny, praktycznie wszystkie ugrzęzły w płycie na różnych głębokościach, kilka z nich odbiło się od niej, ich energia była zbyt mała, aby mogła zranić. Czy warto stosować tę amunicję ? trudno powiedzieć. W polskich warunkach jadowitych węży raczej nie spotykamy, są co prawda rejony leśne nasycone naszą rodzimą żmiją zygzakowatą, ale nie stanowi ona zagrożenia, przy zachowaniu elementarnej ostrożności w miejscach gdzie można ją spotkać. Ponadto, strzelanie w lesie może nam przysporzyć kłopotów natury prawnej. Natomiast, w miarę często zdarzają się ataki agresywnych psów, w tym wypadku amunicja śrutowa spełni swoje zadanie. Łatwiej jest trafić skutecznie w cel podczas odpierania ataku psa z tej amunicji niż z normalnej z pociskiem jednolitym. Do samoobrony wobec człowieka tej amunicji nie polecam, zresztą nie po to została ona skonstruowana. Broń używamy wyłącznie w celu ratowania swojego zdrowia lub życia, a w tym wypadku musimy być skuteczni, stosując amunicję o ograniczonych możliwościach, należy liczyć się z tym, że nasza akcja obronna może zakończyć się niepowodzeniem. Pamiętajmy o tym, że bandyci dylematów natury moralnej nie mają. Amunicję śrutową CCI w kalibrach 9 mm Para,.38 Special, .22 Magnum lub .22 Lr, można czasami spotkać w polskich sklepach. Ceny do niskich nie należą, wynoszą od 3 do blisko 5 złotych za sztukę. Niekiedy w ofercie naszych sklepów bywa też amunicja śrutowa RWS lub Fiochi. Budowa nabojów i ich skuteczność jest podobna do nabojów CCI.
Zbyszek
|