Ruger .22 pistolet do wyczynu i rekrecji
William Bill Ruger współzałożyciel firmy Sturm, Ruger & Company, a zarazem filar jej sukcesu rynkowego, był człowiekiem niezwykle uzdolnionym, a co ważne prezentował szczególny zmysł techniczny. Jego broń jest wypadkową łączącą prostotę konstrukcji, trwałość z niezawodnością działania. O ile w rewolwerach zmiany modyfikacyjne następowały w miarę szybko, to w pistoletach samopowtarzalnych znacznie wolniej, ale nie były one tak niezbędne, bo broń Rugera była opracowana perfekcyjnie, technicznymi przemyśleniami wybiegającą naprzód. W 1949 roku, niespełna rok po rozpoczęciu działalności , Bill Ruger zaprezentował strzeleckiej spoleczności małokalibrowy pistolet swojej konstrukcji. Mark I, wizualnie przypominał nieco P08 Parabellum, legendarny niemiecki pistolet wojskowy z czasów obu wojen światowych. Można też dopatrzeć się pewnego podobieństwa do fińskiego Lathi M35 i japońskiego Nambu.
Pistolet samopowtarzalny Ruger Mark I na nabój bocznego zapłonu .22 Lr, odniósł prawdziwy sukces na rynku amerykańskim. Z wielkim zainteresowaniem przyjęli go strzelcy sportowi, myśliwi, a nawet operatorzy wojskowych służb specjalnych. W tamtym okresie, na cywilnym rynku broni w USA brylowały właściwie tylko dwa pistolety małokalibrowe, Colt Woodsman i Smith&Wesson model 41, chociaż ten ostatni początkowo produkowano w krótkich seriach i do tego na zamówienie. Czym więc Ruger zaskoczył wszystkich pasjonatów strzelectwa i broni palnej ?... przede wszystkim śmiałym i prostym rozwiązaniem konstrukcji pistoletu, jego dobrą celnością i co bardzo ważne ceną, zdecydowanie niższą od ceny broni konkurentów. Ruger Mark I to samopowtarzalny pistolet, wykonany ze stali, dostosowany do naboju bocznego zapłonu .22 Lr (5.61 x 15 R). Pistolet działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego. Wyposażony jest w mechanizm spustowy pojedynczego działania i mechanizm kurkowy z kurkiem wewnętrznym. Pistolet ten posiadał w wersji standardowej lufy o długości 121 i 152 mm, a w wersji Target 140 lub 174 mm. W wersji standardowej przyrządy celownicze były stałe, a w wersji target szczerbinka była regulowana. Pistolet posiada bezpiecznik suwakowy umieszczony po lewej stronie szkieletu. Zasilany jest z metalowych magazynków jednorzędowych o pojemności 9–iu nabojów. Broń nie posiada zatrzasku zamkowego. Ta wersja pistoletu produkowana była do 1981 roku. O jakości tej broni świadczy fakt, że jest jeszcze nadal w sportowym użyciu. W 1982 roku do oferty wszedł model Mark II, pistolet zmodyfikowany i ulepszony. Mark II produkowany jest z lufami o długości 102, 121, 140, 174 i 254 mm, które mogą mieć kształt cylindryczny lub w wersjach wyczynowych boczny spłaszczony, lufy te charakteryzują się znaczną grubością i wagą. Wersje Target i Government posiadają regulowane szczerbinki, pozostałe modele mogą mieć przyrządy stałe lub regulowane. Broń wykonana jest ze stali węglowej lub nierdzewnej. Do komory zamkowej, w kształcie precyzyjnie obrobionej tulei wkręcona jest lufa. Cylindryczny zamek z występem ukształtowanym na literę„T”, który pełni funkcję chwytu zamka służącego do ręcznego przeładowania broni, posiada sfrezowaną górną powierzchnię, w której umieszczony jest zespól sprężyny powrotnej. W zamku zamontowana jest ruchoma iglica ze sprężyną i pazur wyciągu. Wewnętrzny kurek zamocowany jest na sworzniu w szkielecie, posiada on żerdź współpracującą z zespołem sprężyny spinającej cały układ broni. Po wystrzeleniu wszystkich nabojów, zamek zatrzymuje się w tylnym położeniu. W przednie położenie można go zwolnić za pomocą dźwigni zatrzasku umieszczonej po lewej stronie szkieletu. Pistolet posiada suwakowy bezpiecznik umieszczony po lewej stronie szkieletu. Zabezpiecza on napięty kurek, kurka zwolnionego nie można zabezpieczyć, więc włączony bezpiecznik jest zarazem wskaźnikiem napięcia kurka. Chwyt broni jest pochylony i mocno wcięty, podobnie jak w niemieckim P08. Standardowe okładziny wykonane mogą być z utwardzonej gumy, czarnego tworzywa sztucznego lub drewna. Bardziej ekskluzywne wersje posiadają okładziny wykonane z drewna szlachetnego o profilu standardowym lub wyczynowym, profilowanym. Pistolet zasilany jest z metalowych magazynków jednorzędowych o pojemności 10-iu nabojów. Zatrzask magazynka umieszczony jest w dolnej tylnej części chwytu, podobnie jak w polskich pistoletach P64 czy P83. Od 1993 roku produkowana jest wersja 22/45, znacznie różniąca się od standardowego Rugera. Pistolet 22/45 posiada w odróżnieniu od modelu Mark II, szkielet wykonany z tworzywa sztucznego Zytel, znacznie prościej ukształtowany chwyt ( podobnie jak w pistoletach M 1911 A1), kabłąk dostosowany do strzelania oburącz oraz zatrzask blokady magazynka umieszczony po lewej stronie szkieletu, w miejscu połączenia kabłąka z chwytem. Podobnie jak w modelach Mark II komora zamkowa, zamek i lufa mogą być wykonane ze stali węglowej lub nierdzewnej. Pistolety te, są używane między innymi, do wstępnego szkolenia strzeleckiego z broni krótkiej w armii amerykańskiej. Dla wojskowych formacji specjalnych wytwarzane są modele z integralnym tłumikiem dzwięku. Cechą charakterystyczną wszystkich małokalibrowych modeli Rugera jest solidność konstrukcji, praktycznie są one nie do „zajechania” podczas nawet intensywnej eksploatacji. Ważną zaletą jest ich bardzo dobra celność, poza tym nie są zbytnio zależne od jakości amunicji. Są nie kłopotliwe w codziennej obsłudze. Istotną sprawą jest też kwestia ceny. Jak już o tym wspomniałem, jest to broń stosunkowo tania, a nie odbiega jakością od broni znacznie droższej i bardzo często zależnej od jakości amunicji. W USA, można spotkać też Rugery .22 z wyższej półki cenowej, pochodzą one z serii Custm Shop i rzeczywiście odbiegają one wyglądem i innymi walorami użytkowymi od broni standardowej. W Stanach, w sieci sklepów z akcesoriami do broni, można nabyć zestawy tuningowe, między innymi też do broni Rugera. W ofercie są zestawy sprężyn, przyrządów celowniczych, szyn montażowych pod optykę, okladzin chwytu, jeśli ktoś ma potrzebę usprawnienia lub upiększenia swojej broni, ma ku temu wszelkie możliwości, a co ważne nie są to kosztowne zabiegi. Moje doświadczenia z Rugerem .22 są niewielkie. Kiedyś strzelałem z MK512 na strzelnicy warszawskiej „Legii”, użyłem wówczas popularnej i taniej amunicji, a wyniki strzelania oceniłbym na znacznie lepsze niż dobre. Ruger jest bardzo popularny w USA, spotyka się go również w Niemczech i Czechach. W Polsce też można go spotkać na strzelnicach, ale nie jest to broń bardzo rozpowszechniona, a szkoda. W konkurencji pistoletu sportowego lub standardowego Grupy Powszechnej, Ruger .22 napewno spełniłby swoją rolę celująco. Kiedyś importował broń Rugera warszawski Artemix, podobno już tego nie robi, a szkoda, bo jest to broń dobrze wykonana, przyjazna strzelcowi i co ważne, nawet w Polsce była stosunkowo tania.
Zbyszek
|