Feinwerkbau AW 93 do wyczynu i do rekracji

Niemcy to europejska potęga w produkcji broni sportowej najwyższej klasy. Anschutz, Erma, Feinwerkbau, Peters Stahl, Walther, to firmy które znane są  w całym strzeleckim świecie.  Erma Werke, co prawda już od kilku lat nie istnieje, ale jej broń sportowa z powodzeniem używana jest do dnia dzisiejszego. Pozostałe firmy są nadal na topie, a ich broń obecna  na strzelnicach i w dłoniach utytułowanych strzelców. Feinwerkbau AG to firma, która przez lata produkowała głównie wyczynową  pneumatyczną broń krótką i długą. W latach 90-tych ubiegłego wieku do produkcji weszły karabinki sportowe na naboje bocznego zapłonu .22 Lr i małokalibrowy pistolet sportowy AW 93. Pistolet sportowy Feinwerkbau AW 93 jest łudząco podobny do rosyjskiego Iż-a 35. W okresie kiedy AW93 wszedł do oferty, na rynku niemieckim i europejskim były obecne również dwa inne pistolety zbudowane na linii Iż-a. Frankonia Favorit to rosyjski Iż 35, który na podstawie umowy pomiędzy Frankonią i Baikałem  dopracowano w centrum tubingowym Frankonii, tak jak obecnie modyfikuje się tam czeskie pistolety z rodziny CZ 75. Drugim był Walther KSP 200, który na podobnej zasadzie modyfikowano w zakładach Walther-a i sprzedawano pod jego marką na europejskim rynku broni palnej. W obu przypadkach sprawa była jasna, był to Iż i nikt tego nie ukrywał. Inaczej wyglądała sprawa z  AW93, formalnie nigdy i nikt z zakładów Feinwerkbau, nie potwierdził rosyjskie pochodzenie pistoletu. Mało tego, formalnie głoszono, że w sumie  wykorzystano tylko jedno z rozwiązań konstrukcyjnych  rosyjskiej broni, a tak naprawdę jest to nieco udoskonalony i rzecz jasna doskonale wykonany … Iż 35. Zresztą, nie jest to ważne, skoro Rosjanie larum nie podnieśli, a pistolet sprzedawany był i jest bez jakichkolwiek zastrzeżeń pod marką FWB.

Z rosyjskiego Iż-a 35 strzelam regularnie dzięki uprzejmości kolegi, który mi go użycza na zawody wyższej rangi. Z AW 93 strzelałem tylko raz, dzięki uprzejmości mojego niemieckiego kolegi, który między innymi ten model broni posiada w swojej bogatej kolekcji broni sportowej. Iż-a 35 szczegółowo opisałem w innym artykule, w tym opiszę różnice w detalach konstrukcyjnych, wykończeniu i efektach strzelania pomiędzy rzeczonym Iż-em, a AW 93. Pistolet sportowy Feinwerkbau AW 93 produkowany jest w dwóch wersjach, cięższej ze stalowym zamkiem i stalowym szkieletem lub w lżejszej ze szkieletem aluminiowym. Zbudowany jest klasycznie, to znaczy z gniazdem magazynka w chwycie, a nie jak  większość nowoczesnych pistoletów sportowych z gniazdem na magazynek przed kabłąkiem spustu. Pistolet działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego i dostosowany jest do nabojów bocznego zapłonu .22 Lr (5.61x15 R). Wyposażony jest w mechanizm spustowy pojedynczego działania, z pełną regulacją drogi spustu i jego oporu oraz mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem wewnętrznym. Jest to duży i ciężki pistolet. Jego długość wynosi 278 mm, jest wysoki na 145 mm ( z fabrycznym chwytem anatomicznym) i szeroki na 50 mm. Z pustym magazynkiem, pistolet stalowy waży 1135 gramów, a jego lżejsza wersja 1080 gramów. Selektywna, starannie wykonana lufa jest tradycyjnie gwintowana, posiada ona 8 bruzd prawoskrętnych,  w odróżnieniu od rosyjskiego pierwowzoru, którego lufa posiada 6 bruzd. Długość lufy wynosi 152 mm, a jej średnica zewnętrzna  15 mm. Pistolet wyposażony jest mechaniczne przyrządy celownicze,  muszkę i szczerbinkę z pełną regulacją. Muszkę i szczerbinkę można wymienić na większe o szerszym profilu, szczerbinka ma regulowana szerokość od 1.5 do 4.8 mm. Długość linii celowniczej wynosi 217 mm. Pistolet wyposażony jest w zaczep zamka, umożliwia on pozostawienie broni z otwartym zamkiem podczas przerwy w strzelaniu lub w oczekiwaniu na kontrolę broni po zakończeniu strzelania. Do zwolnienia zamka w przednie położenie służy dźwignia umieszczona po prawej stronie szkieletu nad kabłąkiem. W szkielecie zamocowany jest mechanizm spustowy, stała lufa z muszką oraz w jego tylnej części szczerbina, w chwycie znajduje się gniazdo magazynka. W zamku umieszczony jest wyciąg i iglica ze  sprężyną igliczną. Sprężyna oporopowrotna nałożona na żerdź, umieszczona jest asymetrycznie pod lufą po jej prawej stronie. Pistolet zasilany jest z jednorzędowych magazynków metalowych o standardowej pojemności 5 nabojów .22 Lr, ale swobodnie można było załadować sześć sztuk. Mechanizmy współpracują z sobą płynnie i w odróżnieniu od Iż-a nic nie chroboce i nie stuka. Wykonanie broni jest bardzo staranne i dokładne. Pistolet nie jest  zbytnio czuły na jakość amunicji. Kolega, który udostępnił mi broń do postrzelania, używa amunicji CCI o standardowej prędkości i jakości. Aby sprawdzić możliwości AW93, wykorzystaliśmy dostępną nam amunicję różnych producentów i o różnej jakości. Pistolet strzelał niezawodnie i w przyzwoitych skupieniach. Fabryczny chwyt FWB został przez właściciela delikatnie dopracowany, aby był idealnie dopasowany. Mam dużą  dłoń i w niej standardowy chwyt leży doskonale, ale osoby o drobnych dłoniach lub krótszych palcach mogą czuć dyskomfort. W odróżnieniu od broni sportowej z gniazdem magazynka umieszczonym przed kabłąkiem spustu (Walther GSP, Hammerli SP20 itp.), w broni zbudowanej klasycznie, z racji szkieletu chwytu, który musi pomieścić magazynek, o wiele trudniej jest modyfikować chwyty anatomiczne. Dlatego też dużym powodzeniem cieszą się pistolety o nowoczesnej linii z magazynkiem umieszczonym poza chwytem. Pistolet AW93 wykonany jest perfekcyjnie, jest bardzo celny i niezbyt czuły na jakość amunicji. Można go z powodzeniem używać w strzelectwie wyczynowym w konkurencjach pistoletu sportowego i standardowego. Dla Amatora jest to broń doskonała, niezwykle trudno z niej uzyskać wynik poniżej normy przyzwoitości. Olbrzymią wadą jest niestety cena tej broni, nowy AW93 kosztuje w Niemczech blisko 1600 euro. Broń konkurencji jest tańsza, Walther GSP kosztuje około 1450 euro, a Morini C 22 M 1320 euro. Taniej można kupić AW93 na niemieckiej giełdzie broni używanej eGun. Broń Feinwerkbau’a niestety należy do jednej z  najdroższej w sportowym arsenale. Do Polski broń wyczynową FWB sprowadza warszawska firma Incorsa, ceny należą do wysokich, niezależnie od wersji wynoszą ponad 7000 złotych.

Zbyszek