Beretta to jeden  z najstarszych  producentów  broni w Europie. Pierwsze wzmianki o firmie zanotowano w 1526 roku. Przez stulecia istnienia, firma wzmacniała swój prestiż na rynku broni palnej,  oferując produkty wysokiej klasy o doskonałych walorach użytkowych. Jednym z największych sukcesów medialnych i finansowych zarazem, było wygranie konkursu na nowy pistolet służbowy armii amerykańskiej. Tym pistoletem jest Beretta 92 FS. W 1985 roku jako M9 przyjęta do uzbrojenia w miejsce Colta 1911 A1 …

     Pistolet Beretta model  92 po raz pierwszy pokazano publicznie  w 1975 roku po kilku latach prac przygotowawczych i konstrukcyjnych. W 1976 roku wprowadzono go do produkcji seryjnej. W następnych latach pistolet modernizowano, wprowadzając model 92S, który wyposażono w zwalniacz napiętego kurka. W następnym modelu 92SB zastosowano samoczynną blokadę iglicy. W 1983 roku wprowadzono model 92F początkowo pod oznaczeniem 92SB-F. Ten pistolet w odróżnieniu od poprzednich modeli posiadał obustronny bezpiecznik, wyprofilowany kabłąk typu combat dostosowany do strzelania oburącz oraz nowe pokrycie zewnętrzne syntetycznym tworzywem  Brunitonem. Ten model pistoletu Beretty przekazano do badań klasyfikacyjnych konkursu na nowy pistolet służbowy armii amerykańskiej. Pistolet przeszedł badania rewelacyjnie, wygrywając konkurs i mimo licznych protestów konkurencji  został przyjęty do uzbrojenia. Zasada  działania pistoletu opiera się na wykorzystaniu energii krótkiego odrzutu lufy. Ryglowanie zapewnia obniżający się rygiel, umożliwiający rozłączenie lufy z zamkiem i zatrzymanie lufy w ruchu wstecznym. Posiada mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem zewnętrznym oraz mechanizm spustowy z samonapinaniem. Wyciąg łuski jest jednocześnie wskaźnikiem obecności naboju w komorze nabojowej. Po wystrzeleniu wszystkich nabojów z magazynka, zamek zatrzymuje się w tylnym położeniu. Dżwignia zwalniacza zamka w przednie położenie znajduje się po lewej stronie szkieletu. Pistolet zasilany jest z dwurzędowych magazynków metalowych o pojemności 15 nabojów. Zamek wykonany jest ze stali, szkielet z aluminium lotniczego andyzowanego na kolor czarny. Przyrządy celownicze są stałe wyposażone w trzy kontrastowe plamki, jedną na muszce, dwie na szczerbinie. Cechą charakterystyczną pistoletów z serii 92 jest wybranie w górnej powierzchni zamka, prawie na całej długości lufy. Te wybranie jest cechą charakterystyczną wielu modeli Beretty nie tylko serii 92 ale również 80.. Po licznych awariach pistoletów w wyniku strzelania z bardzo mocnej amunicji  +P+ (zdarzały się wówczas pęknięcia zamka w środkowej części) zmodyfikowano zamki aby zwiększyć wytrzymałość mechaniczną  w obrębie węzła ryglowego. Pistolet jest duży, mierzy 217 mm i waży prawie kilogram bez amunicji. Lufa klasycznie gwintowana ma 125 mm długości. Pistolet jest bardzo celny jak na standardową broń bojową  Bezpiecznik i zwalniacz kurka zarazem umiejscowiony na zamku potrafi płatać figle. Bywa tak, a przydarzyło  się to również mi, podczas przeładowania metodą izraelską, że broń się zabezpieczyła  i klops. Na strzelnicy to nie problem, na  ulicy mogło być nieprzyjemnie. Uważam że lepszym rozwiązaniem byłoby umiejscowienie bezpiecznika na szkielecie. W  nowszych  modelach 92-ki, Stock i Combat tak właśnie zrobiono. Mimo, że posiadam dużą dłoń, chwyt wydaje mi się zbyt pękaty i mi nie odpowiada. Pistolet ma ładną linię i charakterystyczna sylwetkę. Strzelałem z Beretty kilkakrotnie i muszę przyznać, że nie jest to pistolet moich marzeń, ale jest to moje subiektywne odczucia i opinia. W strzelectwie sportowym Grupy Powszechnej pistolet znajdzie zastosowanie, jest celny, ma wygodne i przejrzyste przyrządy celownicze. W konkurencjach strzelectwa praktycznego raczej go nie widać, przynajmniej w Polsce. Jako broń do skrytego noszenia jest za duża i za ciężka. Jako broń służbowa, noszona na zewnątrz spełni swoje zadanie jak najbardziej. Jako bron wojskowa, no cóż  nie będę się wypowiadał, ale wiem że większość żołnierzy amerykańskich chętnie by ją wymieniała Może się już znudziła, a może są jednak lepsze konstrukcje bardziej poręczne i wygodniejsze w użytkowaniu. Do mody na Berettę przyczyniły się media, seria „Zabójczej Broni” robiła wrażenie na entuzjastach. Jest to chyba najbardziej filmowy pistolet jaki znam. Moje antypatie do 92-ki są subiektywne, jest to na pewno dobra bron starannie wykonana  i celna,  o ładnej linii. Jeśli  jednak musiałbym wybrać Berettę, byłby to Cougar, którego oceniam znacznie wyżej. Brazylijska fabryka broni Taurus produkuje kopie 92-ki, początkowo były to licencyjne pistolety, które weszły do uzbrojenia Sił Zbrojnych   Brazylii. Póżniej wprowadzono pewne modyfikacje, które moim zdaniem są bardzo dobrym rozwiązaniem Wprowadzono trój pozycyjny bezpiecznik –zwalniacz kurka, montowany na szkielecie, a mający podobne działanie jak w pistoletach Hecklera  z rodziny USP. Pistolety te są tańsze od oryginalnych modeli Beretty, kiedyś sprowadzała je do Polski  warszawsko-wrocławska firma ASSA.

Zbyszek