Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Pistolet TT wzór 33 - kal. 7.62x 25 PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
poniedziałek, 02 czerwca 2008 18:34
Galeria Alfacharlie.pl         Rosyjskie pistolety wojskowe TT   (Tulskij Tokariew) są na ogół znane, jako broń boczna sowieckiej armii z okresu II wojny światowej. Były w uzbrojeniu do czasu wprowadzenia nowego pistoletu Makarowa na nabój 9 x 18. Tokariewy do Polski przybyły razem z armią generała Berlinga. Po II wojnie światowej produkowane były na licencji przez Zakłady Metalowe Łucznik w Radomiu (obecna FB). W uzbrojeniu wojska, milicji i innych formacji państwowych były prawie do początku lat siedemdziesiątych, póżniej sukcesywnie wycofywane w miarę wprowadzania nowych pistoletów polskiej konstrukcji P 64 i P 83, ale można  było je jeszcze spotkać w uzbrojeniu niektórych formacjach mundurowych na przełomie lat 80/90 tych.  Część poważnych zapasów mobilizacyjnych sprzedano zagranicę. Część trafiła na rynek cywilny, zasiliła arsenały komercyjnych agencji ochrony, klubów sportowych, straży przemysłowych i bankowych. Pewną ilość zakupiły osoby prywatne.

 

        Konstrukcję i zasadę działania pistoletu,  Tokariew oparł o model Colta 1911 A1 i Browninga 1903, w każdym razie wiele elementów wewnętrznych i zewnętrznych jest bliżniaczo podobnych. Tetetka nie dorównuje ergonomii i poręczności pierwowzorów, jest mało przyjazna strzelcowi, z  marnym zabezpieczeniem i mało efektywnym nabojem. Nie należy zapominać, że jest to konstrukcja z lat trzydziestych ubiegłego wieku,  więc nie można za dużo   od niej wymagać. Alfacharlie.plZ drugiej  jednak strony  w tamtych latach opracowano bardzo dobre pistolety, jak  choćby Browninga HP 35, Walthera  P38 czy polskiego VISa  35, które weszły do historii uzbrojenia i stały się inspiracją dla  konstruktorów broni krótkiej. Tetetka działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy i ryglowana jest  systemem browninga przez przekoszenie lufy w płaszczyźnie pionowej. Zasilana jest nabojem 7.62 x 25 wz.30. Lufa gwintowana o długości 116 mm ma 4 bruzdy prawoskrętne o skoku 240 mm. Wystrzelony z niej pocisk osiaga prędkość początkową w granicach 420 m/s i energię kinetyczna blisko 500 J. Stałe przyrządy celownicze nie są najwyższych lotów, ale wystarczające do użytku bojowego, długość linii celowniczej wynosi 156 mm. Dżwignia zaczepu zamka oraz przycisk blokady magazynka umieszczone są po lewej stronie szkieletu. Tetetka posiada urządzenie spustowo pojedynczego działania (SA) oraz mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem zewnętrznym. Jedynym zabezpieczeniem pistoletu jest  możliwość pozostawienia kurka na zębie zabezpieczającym, który w tej pozycji blokuje zamek. Noszenie przeładowanej broni w tym trybie nie należy do bezpiecznych. Pistolet zasilany jest z jednorzędowych magazynków metalowych o pojemności 8 nabojów. Długość broni wynosi 195 mm, wysokość 134 mm, szerokość 28 mm,  ciężar bez amunicji  850 gramów, z pełnym magazynkiem 940 gramów. Broń wykonana jest ze stali za wyjatkiem okladzin chwytu. Okładziny standardowo wykonywane były z tworzywa sztucznego, w okresie II WŚ również z drewna.

        Z tego pistoletu strzelałem i strzelam sporadycznie, ostatnio w lipcu ubiegłego roku.  Zazwyczaj osiągałem i osiągam wyniki nie najwyższych lotów. Winię za to, mało przejrzyste dla mnie przyrządy celownicze i fatalną ergonomię. Chociaż muszę szczerze przyznać, że wielu z moich kolegów uzyskuje wyniki celujące. Nie będę tego dalej komentował, faktem jest to, że marnie z TT-ki strzelam. Szczery jestem do bólu  jak widać.

Alfacharlie.pl        Swego czasu kupiliśmy dla potrzeb klubu strzeleckiego kilka egzemplarzy tej broni  w  bardzo atrakcyjnej cenie,  100 złotych za sztukę. Pistolety produkcji polskiej, śladowo używane w bardzo dobrym stanie technicznym. Tetetki nie nadają się zbytnio do strzelectwa sportowego,  beznadziejne przyrządy celownicze, mocny nabój i spory kop temu nie służą. Naszym celem było uatrakcyjnienie starszej młodzieży strzelectwa w rekreacyjnym wydaniu. Dostęp do taniej amunicji (taki wówczas mieliśmy) temu celowi sprzyja. Nie widzę innych możliwości wykorzystywania tej broni. Archaiczna konstrukcja, praktycznie bez  bezpiecznika, zasilana mało skuteczną amunicją nie nadaje się absolutnie jako broń do ochrony osobistej, a tym bardziej jako broń służbowa pracowników ochrony. Niestety wielu właścicieli Agencji Ochrony właśnie w te pistolety wyposaża swoich pracowników. W Szczecinie widziałem również strażników bankowych z tymi pistoletami przy pasie. Jest to totalne nieporozumienie. Co prawda pełnopłaszczowy pocisk naboju. 7.62 x 25, a tylko takie się produkuje, charakteryzuje się dużą prędkością  i energią  porównywalną  z osiągami pocisku naboju 9 x 19 Parabellum, ale  lekki pocisk małego kalibru, jego duża  prędkość,  nadmierna penetracja i skłonność do rykoszetowania  nie sprawdzi się podczas wymiany ognia w rejonie zurbanizowanym. Pocisk z łatwością  przeleci przez ciało postrzelonego nie oddając swojej energii i będzie poważnym zagrożeniem dla osób przypadkowo znajdujących się na linii ognia. Gdy uderzy o ścianę lub inną twardą przeszkodę zrykoszetuje w nieokreślonym kierunku, posiadając jeszcze sporo energii aby porazić skutecznie przypadkowe osoby. Już  od dawno  o tym wiadomo,  ale pozbawiona logiki oszczędność i być może brak wiedzy, tych którzy wyposażają pracowników w tę broń, stwarzają poważne zagrożenie. Dziwi mnie fakt, że organy Policji rejestrują tetetki agencjom ochrony. Noszenie jej przez prywatnych posiadaczy do ochrony osobistej uważam  za niestosowne. Przecież za  niewielką sumę można jeszcze kupić Makarowy  enerdowskiej produkcji lub polskie P 64 lub P 83, są one poręczniejsze, nieźle wykonane, bezpieczniejsze w użyciu i zasilane wystarczająco skutecznym nabojem w zastosowaniu obronnym. Można  je załadować, dostępnymi w Polsce,  włoskimi nabojami Fiochi z pociskiem JHP,  który charakteryzuje się   sporą mocą obalającą gwarantującą skuteczną obronę . Pistolet TT będzie napewno cennym przedmiotem kolekcjonerskiej pasji, a także bronią do strzelania rekreacyjnego dla osób zainteresowanych strzelaniem z broni historycznej. Tej broni jest sporo na rynku, można  ją nabyć za niewielką sumę, niekiedy w stanie magazynowym, zarówno polskiej jak i radzieckiej produkcji.

Zbyszek

Poprawiony: niedziela, 20 października 2013 10:28