Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Glock 19 Gen 4 PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
piątek, 17 lutego 2012 08:00

Glock 19 Gen4 w akacji

Galeria AlfacharliePistolety Gastona Glock’a należą do najpopularniejszych na świecie. Od ponad 30-tu lat są w ofercie handlowej, obecnie w wielu wersjach i szerokiej gamie kalibrowej. Są na wyposażeniu wojska, policji, formacji ochronnych i oczywiście użytkowników cywilnych. Glock nie grzeszy urodą, nie ma to jednak wpływa na jego  walory użytkowe i bojowe. Faktem jest, że przez wiele lat niewiele zmieniało się w linii tych pistoletów. Wprowadzane  dwukrotnie modyfikacje szkieletu, tak naprawdę były tylko drobnym zabiegiem kosmetycznymi. Pistolety sprzedawały się dobrze, popyt nie malał, więc  nikt specjalnie zmianami się nie przejmował. Wprowadzone do oferty kilka lat temu pistolety Gen 3 były zwiastunem  zmian, może niezbyt dużych, ale w sumie ważnych. Niedawno  na rynku pojawiły się pistolety Gen 4, czyli czwartej generacji, a te prezentują już kilka istotnych zmian, posiadają nową fakturę szkieletu, wzmocnione dwu częściowe urządzenie oporo powrotne, powiększony przycisk zaczepu magazynka oraz wymienne nakładki chwytu. O tych zmianach pisałem już w jednym z moich wcześniejszych artykułów. Ostatnio jeden z moich bliższych kolegów zakupił  Glock’a 19 Gen 4.

Niejednokrotnie strzelałem z 19-tki, ale dotychczas były to modele II i III generacji, teraz miałem możliwośćAlfacharlie.pl zapoznania się bliżej w Gen 4. Ponieważ posiadam model 17 Gen3 mogłem  dokładniej zlustrować różnice między obu generacjami. Pistolety Glock są szeroko znane więc nie będę się rozpisywał w temacie budowy i zasady działania, przypomnę tylko  ogólną charakterystykę. Zbudowane są na stalowym zamku i polimerowym szkielecie, działają na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, ryglowane są poprzez jej przekoszenie  w oknie wyrzutowym łusek powiększoną nasadą komory nabojowej, wyposażone są w mechanizm uderzeniowy igliczny i mechanizm spustowy z częściowo wyłączonym samo napinaniem typu Safe Action. Glock 19 jest kompaktową wersją modelu podstawowego M 17 w kalibrze 9 mm Para. Jego długość wynosi 174 mm, wysokość 127 mm i szerokość 30 mm. Bez nabojów z magazynkiem w chwycie waży 665 gramów, z pełnym magazynkiem 845 gramów. Posiada lufę o przewodzie pół poligionalnym, jej długość wynosi 102 mm. Pistolet posiada stałe przyrządy celownicze, długość linii celowniczej wynosi 153 mm. Zasilany jest z dwurzędowych magazynków o pojemności 15-tu Alfacharlie.plnabojów. Tyle ogólnej charakterystyki, teraz czas na bliższe poznanie Gen 4. Jak już wspomniałem powyżej pistolet posiada szkielet z nową fakturą, lepszą od stosowanej poprzednio, bardziej przyczepnej, to duży plus. Kolejna zmiana to przycisk zaczepu magazynka, duży w sam raz na kciuk, wygląda efektownie, można przestawić go z lewej na prawą stronę, co ma istotne znaczenie dla strzelców leworęcznych. Tylko że według mojej subiektywnej opinii, jest mniej mobilny w użyciu, aby zwolnić magazynek z zaczepu należy znacznie wygiąć dłoń, a tym samym broń schodzi z linii ognia. Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zaczepu o nieco wyższym profilu, jak na razie takich się nie produkuje, a wyższego zaczepu ze starszych modeli założyć się nie da. Kolejna innowacja to dwu częściowe urządzenie oporo powrotne, które powinno łagodzić odrzut i podnieść komfort strzelania. Urządzenie to spełnia swoje zadanie jak najbardziej tylko, że zdarzają się dosyć często awarie, pęknięcia sprężyny. Z tego co wiem, te awarie dotyczą wyłącznie modeli Glock’a na nabój 9 mm Para, podobno produkowane są już  zamienne sprężyny, które działają bezawaryjnie. Zamek ma podobną fakturę pokrycia jak w modelach Gen 2, nie wiem czemu nie zastosowano tej z Gem 3, według mnie zdecydowanie lepszej. Kolejna nowość to nakładki na chwyt. W odróżnieniu od tych stosowanych w broni Walther’a czyAlfacharlie.pl H&K, nie są to wymienne panele grzbietowe, a nakładki zakładane na standardowy chwyt. Z informacji które do mnie dotarły wynika, że mało który użytkownik je stosuje. Mnie również nie przypadły one do gustu. Mimo, że mam duże dłonie standardowa  „dziewiętnastka” układa się w nich doskonale. Pistolet trzyma się pewnie, nawet w wilgotnej dłoni (sprawdzone) łatwo wchodzi w cel i co najważniejsze strzelanie można uznać za komfortowe. Postrzelałem trochę testowo. Dystans 15 i 20 metrów, tarcza sylwetkowa Ts9, amunicja S&B z pociskami FMJ o masie 8 gramów i S&B z pociskami JHP o masie 7.5 grama. Strzelałem swoim zwyczajem obronnie czyli dobycie broni, przeładowanie i oddanie w jak najkrótszym czasie serii strzałów  w trzy rejony rażenia na tarczy. Byłem mile zaskoczony wynikami, pistolet jest bardzo celny (dwie tarcze prezentuję w galerii), poza tym jak już wspomniałem strzela się wręcz komfortowo, zresztą podobne odczucia towarzyszyły mi jak strzelalem ze starszego modelu. Szczerze mówiąc poza nowym szkieletem z lepszą fakturą nic mnie szczególnie nie urzekło. Jest to bardzo dobra broń do ochrony osobistej, w miarę lekka, czyli nieuciążliwa w codziennym noszeniu, a jednocześnie zapewniająca sporą siłę ognia. Można bez większych niedogodności, mam tu na myśli skryte noszenie broni, stosować magazynki „+2”, chociaż uważam, że nie ma takiej potrzeby. Wyszkolonemu strzelcowi 15-ie nabojów powinno w zupełności wystarczyć, chyba że wybiera się na wojnę. Najnowsze pistolety Glock’a można bez problemu kupić w Polsce, ceny należą do umiarkowanych i niewiele odbiegają od cen pistoletów starszej generacji, a te jak się okazuje niewiele straciły na rzecz młodszych braci, nadal sprzedają się bardzo dobrze. 

Zbyszek

Poprawiony: niedziela, 02 czerwca 2013 06:12