Karabinek szturmowy Beryl wzór 96 – kal. 5.56 x 45 NATO

Karabinek sportowy   Beryl-Sport – kal. 223 Remington

      W celu zastąpienia w polskich siłach zbrojnych licencyjnie produkowanych  karabinków Kałasznikowa w wersjach AKM i AKMS zasilanych rosyjskim nabojem pośrednim  7.62 x 39, opracowano  w FB Łucznik w Radomiu karabinki szturmowe Beryl  96 w natowskim kalibrze 5.56 x 45 (.223 Remington).

     Nowy karabinek szturmowy opracowano na podstawie karabinka Tantal  zasilanym nowym rosyjskim nabojem małokalibrowym 5.45 x 39. Tantale zaczęto wprowadzać w związku z przejściem wojsk Układu Warszawskiego na nowy nabój pośredni w miejsce starszego 7.62 x 39  stosowanego w karabinkach Kałasznikowa AK-47 i póżniejszych modernizowanych AKM i AKMS. W związku z rozpadem UW i wejściem Polski w struktury NATO, produkcję Tantali wstrzymano i wycofano  z uzbrojenia.  W połowie lat dziewięćdziesiątych, opracowano nowy wżór karabinka szturmowego  dostosowanego do amunicji 5.56 x 45 NATO i pod nazwą Beryl 96 wprowadzono do uzbrojenia sił zbrojnych.

      Beryl to broń samoczynno-samopowtarzalna, działająca na zasadzie odprowadzenia części gazów prochowych przez boczny otwór w lufie. Ryglowanie lufy odbywa się poprzez obrót zamka w prawo. Sprężynujący wyciąg znajduje się w  zamku, a sztywny wyrzutnik w komorze zamkowej. Lufa o długości 457 mm, ma 6 bruzd prawoskrętnych o skoku 228 mm .

      Kolba składana na prawą stronę komory zamkowej jest zakończona metalowym trzewikiem z gumową nakładką. Łoże i nakładka rury gazowej wykonane są z czarnego tworzywa sztucznego. Mechaniczne przyrządy celownicze składają się z celownika krzywkowego i muszki . Karabinek zasilany jest z łukowych magazynków dwurzędowych o pojemności 30 nabojów. Magazynki wykonane są z czarnego tworzywa sztucznego.

      Dla potrzeb rozwijającego się strzelectwa praktycznego według przepisów IPSC, opracowano samopowtarzalną wersję karabinka i pod nazwą  Beryl IPSC (później nazwanegoBeryl Sport) wdrożono do produkcji seryjnej. W karabinku  wprowadzone liczne modyfikacje, przede wszystkim  dostosowano  go do prowadzenia wyłącznie  ognia pojedynczego. Przewód lufy pokryto teniferem, zamontowano składaną muszkę, zwiększono powierzchnię skrzydełka bezpiecznika, wydłużono skrzydełko zatrzasku magazynka,  wydłużono kolbę. Zamontowano celownik przeziernikowy i szczerbinkowy, szynę do mocowania oprzyrządowania optycznego lub taktycznego. Zamontowano szczelinowy tłumik ognia. Karabinek wyposażono w dostawiany dwójnóg. Do zasilania służą magazynki o różnej pojemności: 10, 20 ,30 nabojów. Długość całkowita karabinka z kolbą złożoną wynosi 742 mm, a z kolbą rozłożona 990 mm Prędkość początkowa pocisku naboju .223 Remington to 1006 m/s, a energia wylotowa 1822 J. Mimo tych wielu zmian, Beryl Sport nie jest wielka rewelacją. Co prawda jest poręczny i składny. Plastikowy chwyt i łoże dobrze leżą w dłoni, mają niezłą przyczepność. Kolba mimo, że dłuższa o prawie 50 mm od tej z wersji bojowej, nie jest zbyt wygodna  i na pewno dużo jej brakuje w ergonomii. W odróżnieniu od niej, kolba w moim AKMS-ie jest o wiele lepsza i umożliwia właściwe składanie się do strzału. Dobrym rozwiązaniem jest przedłużony zatrzask magazynka i bezpiecznik z powiększonym skrzydełkiem. Oba działają lekko, zdecydowanie lżej od tych montowanych w bojowych Berylach. Układ celowniczy jest typowy do zastosowań bojowych i w strzelectwie dynamicznym się sprawdzi , nie sprawdzi się na pewno w strzelaniu precyzyjnym. Zamontowany na szynie kolimator lub holograf zmusza do nienaturalnego ułożenia głowy i przyjęcia nietypowej postawy strzeleckiej. Karabinek w tej formie jest niedopracowany i wymaga sporego tuningu. O ile w  kałasznikowach  jest wiele możliwości modyfikacji, sporo firm  produkuje niezbędne akcesoria, to z Berylami jest lekki kłopot, prawie do wszystkiego potrzebujemy adapterów, przejściówek itd. itp. Koszty tunningu nie są niskie, ale umożliwiają poprawienie fabryki, o tyle że można polubić swój karabin. Strzelanie z Beryla i to niezależnie czy z  bojowego czy sportowego jest przyjemne, ledwo odczuwalny odrzut nie męczy, nie boli nas ramię po wielogodzinnej sesji na strzelnicy. W porównaniu  do AKMS-a, Beryl zachowuje się tak łagodnie jak karabinek bocznego zapłonu i chwała mu za to. Strzelałem z niego, zarówno z wyposażonego standartowo jak i wyposażonego w holograf. Wyniki były dobre. Bardziej jednak cenię swojego AKMS-a wzór 80. Beryl wymaga jeszcze wielu modyfikacji zanim stanie się bardzo dobrym karabinkiem szturmowym. Daleko mu do jakości wykonania sławnych polskich kałachów AKM-a i AKMS-a, a przecież wszystkie one produkowane były i teraz są w tej samej Fabryce „Łucznik” w Radomiu. Kbk szturmowy Beryl 96 sukcesywnie wchodzi do uzbrojenia sił zbrojnych, jednostki specjalne  WP wybrały jednak inną broń,  karabinki M4, G 36  czy G 416 które są uznanymi konstrukcjami. Beryl Sport w swojej standardowej formie nie spełnia do końca wymaganiom swojej klasy, być może producent FB z Radomia wezmie pod uwagę  głosy użytkowników płynące z „misji pokojowych” oraz sportowych strzelnic i wdroży niezbędne modyfikacje .

Zbyszek