Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Broń krótka na nabój Makarowa (2) PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
poniedziałek, 06 stycznia 2014 07:00

Pistolety wojskowe UW na nabój 9 x18 Makarowa Część 2 - Pistolety polskie P 64 i P 83

Jak wsGaleria Alfacharlie.plpomniałem w poprzednim artykule Zwiazek Radziecki narzucił Państwom-Sygnotariuszom Ukladu Warszawskiego przyjęcie na uzbrojenie wojsk broni na amunicję radziecką. Taką amunicją do broni krótkiej był do początku lat 60-tych nabój 7.62 x 25 wz. 30 (TT), a później 9 x 18 Makarow. W poprzednim artykule opisałem pistolet PM i APS, skonstruowane w ZSRR i przyjęte na uzbrojenie armii radzieckiej. Poza ZSRR pistolet Makarowa przyjeto również na uzbrojenie w Bulgarii, NRD i Rumunii gdzie poza Rumunią produkowano je na licencji. W Czechoslowacji, Polsce i na Wegrzech skonstruowano własne pistolety i wprowadzono na uzbrojenie własnych armii. Nowe pistolety najwcześniej pokazały się w Polsce (P 64) i na Węgrzech (FEG PA 63), a najpóźniej w Czechosłowacji (CZ 82). W Polsce prace projektowe nad nowym pistoletem służbowym rozpoczęto w latach 50-tych i prowadzono wielotorowo, w Biurze konstrukcynym Zakładów im. Waltera (późniejszy Łucznik, a obecnie FB Radom), a także przez zespół konstruktorów wojskowych z Zakladu  Broni Strzeleckiej Centralnego Badawczego Poligonu Artyleryjskiego (obecnie Wojskowy Istytut Techniczny Uzbrojenia). Alfacharlie.plZespół konstruktorów wojskowych przygotował dwa projekty pistoletu, tzw. wersję M (milicyjną) i wersję W (wojskową). W wyniku prób poligonowych uznano, że pistolet "M" jest lepszy i po  wprowadzeniu kilku zmian konstrukcyjnych skierowano model M do produkcji seryjnej, którą powierzono Zakladom Mechanicznym "Łucznik" w Radomiu. Myślę, że wpływ organów bezpieczeństwa wewnętrznego na segment uzbrojenia był większy niż wojska, a w efekcie końcowym był to poważny błąd. Pistolet P 64 na nabój 9 x 18 wprowadzono do uzbrojenia WP oraz MO i SB w drugiej połowie lat 60-tych. Pistolet wykonany jest solidnie z dobrej stali metodą skrawania i co bardzo istotne dobrze wykończony, z dobrze położoną i trwałą oksydą. Mały, zgrabny pistolet 160 mm długości, 117 mm wysokości, 28 mm szerokości, rozładowany waży 620 gramów. P 64 dziala na zasadzie odrzutu zamka swobodnego, wyposażony jest w mechanizm spustowy podwójnego działania i mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem odkrytym. Lufa o długości 85 mm ma cztery bruzdy prawoskrętne o skoku 240 mm, zamocowana jest na stałe w gnieździe szkieletu, na nią nałożona jest sprężyna oporopowrotna. Po wystrzeAlfacharlie.plleniu wszystkich nabojów z magazynka, zamek zatrzymuje się w tylnym położeniu  na zaczepie, pistolet nie posiada zewnętrznej dźwigni zaczepu zamka, aby zwolnić zamek w przednie położenie należy lekko odciągnąc zamek do tyłu i puścić go wolno. P 64 wyposażony jest w bezpiecznik, który w pozycji włączonej blokuje iglicę i rozłącza szynę spustową. Włączenie bezpiecznika powoduje bezstrzałowe zwolnienie napiętego kurka, oczywiście o ile kurek był napięty w trakcie  zabezpieczania broni. Dźwignia bezpiecznika nastawnego umieszczona jest po lewej stronie zamka w zasięgu kciuka. Poza tym,  w zamku umieszczony jest wskaźnik obecności naboju w komorze nabojowej. Zabezpieczony P 64 można przeładować lub rozładować, czego nie można zrobić w radzieckim Makarowie. Pistolet posiada stałe przyrządy celownicze ustawione na 50 metrów. Długość linii celowniczej wynosi 114 mm. P 64 zasilany Alfacharlie.pljest z metalowych magazynków jednorzędowych o pojemności 6-iu nabojów. Dźwignia blokady magazynka umieszczona jest w tylnej dolnej części chwytu. Magazynki wyposażone są w tworzywowe kopytka wydłużąjące nieco chwyt. Aby rozłożyć pistolet do czyszczenia lub przeglądu należy po wyjęciu magazynka i sprawdzeniu komory nabojowej odchylić w dół ruchomy kabłąk spustu, poczym lekko cofnąć zamek  do tyłu i unieść go ku górze, a następnie zsunąć ze szkieletu. Skladanie broni odbywa się w odwrotnej kolejności. Zaletą P 64 były jego wymiary i waga, nieczepliwość i bardzo dobre wykonanie. Wad jest znacznie więcej. Jako pistolet milicyjny, często noszony w ukryciu, był nieuciążliwy, nieczepliwy, łatwy w dobyciu. 12 nabojów średniej mocy, sześć w broni i sześć w magazynku zapasowym zapewniało wystarczającą moc ognia. W tamtych latach broń krótka była używana sporadycznie, tak więc jako broń milicyjna  P 64 był całkiem dobrym pistoletem. Zdecydowanie gorzej P 64 spisał się jako pistolet wojskowy. Generalnie był zbyt mały. Krótki chwyt utrudniał obsługę i strzelanie osobom o dużych dłoniach. Bardzo mała pojemność magazynka Alfacharlie.plodbiegała od standardu wojskowego, w którym to dominowało 8 nabojów. Mechanizm spustowy DA o niespotykanym gdziekolwiek oporze 11 kG był tak naprawdę nieprzydatny, nie sposób było celnie strzelać w trybie DA, poza tym w tamtych latach obowiązywał zakaz noszenia broni służbowej z nabojem w komorze. Szczytem indolencji i głupoty ówczesnych milicyjno-wojskowych decydentów był nakaz noszenia broni z pustą komorą i na dodatek z włączonym bezpiecznikiem. P 64 był pistoletem celnym, na 25 metrów w trybie SA, z dużą dozą czasu można było osiągnąć bardzo dobre wyniki. Jak by to wyglądalo w walce, w dynamicznie zmieniających się scenariuszach, trudno powiedzieć, myślę, że wówczas tak jak ja, także inni użytkownicy P 64 strzelali przede wszystkim statycznie z jednej ręki i do tego z nienormowanym czasem. Konstruktorzy P 64 wiedzieli o wadach i dostrzegali niedomagania swojej broni, próbowano poprawić co nieco, w roku 1970  zmieniono mechanizm spustowy i kształt główki kurka, ale te zmiany nie miały zasadniczego wpływu  na poprawę użytkowej jakości P 64. Dlatego też, już w 1972 roku w WITU opracowano prototyp nowego pistoletu, który miał wyeliminować wszystkie niedociągnięcia P 64. Pierwszym prototypem nowej fali był P 70, z blaszanym zamkiem, szkieletem z metalu lekkiego i  dwurzędowym magazynkiem o pojemności 14 nabojów. Po nim w 1976 roku, do testów poligonowych przedstawiono P 75, pistolet ze stalowym zamkiem, szkieletem z tworzywa sztucznego Itamid (rodzimej produkcji) i magazynkiem na 12 nabojów. W 1978 roku przedstawiono kolejny model pistoletu, P 78 TUL. był zmodyfikowanAlfacharlie.plą i udoskonaloną wersją P 75. W tym samym czasie w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Zakładów Metalowych Łucznik w Radomiu inżynierowie R. Chełmicki i M. Gryszkiewicz opracowali pistolet P 78 Wanad. Radomskiego P 78  opracowano w dwóch wersjach z bezpiecznikiem nastawnym i z bezpiecznikiem wewnętrznym automatycznym. Po testach porównawczych, WP zdecydowało przyjąc na uzbrojenie pistolet radomski w wersji z bezpiecznikiem nastawnym, projekt WITU P 78 TUL odrzucono. Nowy pistolet wprowadzono do uzbrojenia jako 9 mm pistolet wojskowy wzór 83. P 83 zwany potocznie Wanadem jest pistoletem samopowtarzalnym zbudowanym ze stali tanią technologią produkcji, polegającą na tloczeniu, lutowaniu i spawaniu, pozwoliło to znacznie zmniejszyć koszty wyprodukowania broni o blisko połowę w stosunku do P 64, a także o blisko jedną trzecią zaangażowanie czasowe w jej wytworzenie. Szkielet jest sztywny bez ruchomego kabłąka, po lewej stronie chwytu zamocowane jest oczko do zamocowania smyczy, w warunkach polowych zabezpieczającej Alfacharlie.plbroń przed utratą. Okładziny chwytu wykonane są z czarnego tworzywa sztucznego. Wymiary broni: 165 mm długości, 125 mm wysokości 30 mm szerokości, rozładowany waży 730 gramów. Pistolet działa na zasadzie odrzutu zamka swobodnego. Posiada mechanizm spustowy podwójnego dzialania (DA) i mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem odkrytym. Po wystrzeleniu wszystkich nabojów z magazynka, zamek zatrzymuje sie w tylnym położeniu na zaczepie zamkowym, w położenie przednie można go zwolnić za pomocą dźwigni zaczepu umieszczonej po lewej stronie szkieletu. P 83 wyposażono w bezpiecznik nastawny, włączony blokuje iglicę i spust wraz z szyną spustową, włączenie bezpiecznika powoduje bezstrzalowe zwolnienie napiętego kurka. Poza tym pistolet wyposażono we wskaźnik załadowania komory nabojowej. Broń można przeladować lub rozładować w stanie zabezpieczonym. Lufa zamocowane jest na stale w gnieździe szkieletu i zakołkowana, ma cztery bruzdy prawoskrętne o skoku 252 mm, jej dlugość wynosi 90 mm, jej wnętrze Alfacharlie.pljest chromowane. Na lufę nalożona jest sprężyna oporopowrotna. Na zamku umieszczone są przyrządy celownicze, stala muszka i szczrbina na podstawie, którą można przesuwać w płaszczyźnie poziomej. Przyrządy wyregulowano na 25 metrów, długość linii celowniczej wynosi 120 mm. Pistolet zasilany jest z metalowych magazynków jednorzędowych o pojemności 8-iu nabojów. Magazynki posiadają duże okno wglądowe ułatwiające  stan zaladowania. Dźwignia zaczepu magzynka umieszczona jest w dolnej tylnej części chwytu. Aby rozłożyć pistolet do czyszczenia lub przeglądu należy po wyjęciu magazynka i sprawdzeniu komory nabojowej wysunąć w dół rygiel demontażowy umieszczony w szkielecie wewnątrz kabłąka spustu, a następnie cofnąć zamek lekko unieść go ku górze i zsunąć ze szkieletu, składanie broni następuje w odwrotnej kolejności. W pierwszej połowie lat 80-tych było bardzo ciekawie, na uzbrojeniu WP były nie tylko pistolety P 64, a także leciwe PW 33 czyli TT-tki, a do tych obu doszły najnowsze P 83. Taki stan trwał prawie do lat 90-tych. Pistolet P 83 co by o nim nie mówić jest znacznie lepszy od P 64. Niewiele większy, ale z dłuższym i lepiej wyprofilowanym chwytem jest wygodniejszy w obsłudze, zewnętrzna dźwignia zaczepu zamka zwiększa mobilność bojową tej broni, a o dwa naboje pojemniejszy magazynek może nie poraża siłą rażenia, ale przynajmniej spełnił kryterium broni służbowej tamtych lat. Jest to broń celna, często sędziuję konkurencje strzeleckie na Mistrzostwach WP, gdzie zawodnicy używają przydzielonej broni służbowej. Wyniki osiągane przez co niektórych z nich, można uznać za doskonałe, serie 50/50 nie są czymś nadzwyczajnym, często się powtarzają. Zawodnicy strzelają z własnej broni służbowej, sprawdzonej przed zawodami przez komisje techniczną, broń musi spelniać wymogi konkurencji Pcz w/g regulaminu PZSS (ISSF). W latach 80-tych P 83 w porównaniu do Makarowa niewiele mu ustępował, a w niektórych rozwiązaniach zdecydowanie przewyższał. Jako broń służbowa był wygodny i nieuciążliwy w codziennym noszeniu, działał niezawodnie, rozkladanie do czyszczenia jest szybkie i proste, samo czyszczenia nie nastręcza problemów. Jako broń mniejszego znaczenia bo tak wówczas traktowano broń krótką spełniał kryteria broni służbowej. W następnym artykule przedstawię czechoslowacki pistolet CZ 82 i węgierski FEG  PA 63, a na zakończenie wyrażę swoją subiektywna opinię na temat broni krótkiej wojsk UW.

Zbyszek

Poprawiony: poniedziałek, 17 lutego 2014 14:26