Karabin precyzyjny Savage 10 BA kaliber .308 Winchester (7.62 x 51)

Amerykańska firma zbrojeniowa Savage Arms niedawno obchodzila 120-tą rocznicę powstania. Jeszcze nie tak dawno rozwijała się i prosperowała w cieniu rodzimych, uznanych na rynku zbrojeniowym firm Remington, Ruger czy Winchester. Savage produkował broń ogólnoużytkową na rynek cywilny, niezłej jakości, odporną na trudne warunki użytkowania i co istotne znacznie tańszą niż oferowaną przez konkurencję. Opracowana w latach 90-tych seria karabinów Savage 12 zmienila oblicze firmy, tą bronią zainteresowali się strzelcy z formacji mundurowych, a Ci klienci, dla znaczących na rynlu firm zbrojeniowych są bardzo cenni (karabin Savage 12 opisałem juz na łamach mojego portalu, zainteresowanych zapraszam do lektury). Niektóre modele 12-tki zmodyfikowano zgodnie z życzeniami mundurowych i w ten sposób Savage na dobre zadomowił się na rynku broni wojskowej i policyjnej. Firma wykorzystała swoją szansę i umocnila się na rynku broni wojskowo-policyjnej nową serią karabinów precyzyjnych S 10 LE,  z założenia przeznaczonych dla mundurowych. Karabin Savage 10 BA, który w tym artykule prezentuję, produkowany jest w ksalibrze 7.62 mm do nabojów .308 Winchester (7.62 x 51 NATO). S 10 BA jest powtarzalną bronią precyzyjną przeznaczoną do strzelania na dystansie do 1000 metrów (według informacji producenta). Karabin zbudowano z wykorzystaniem wysokiej jakości materiałów, stali, duralluminium i polimeru, wykonany jest bez zarzutu i doskonale wykończony. Komora zamkowa i łoże wykonane są z alluminium, lufa ze stali węglowej, a chwyt pistoletowy i kolba z polimeru (z integralnymi elementami stalowymi). Karabin jest bardzo składny i mobilny, jego dlugość wynosi 1155 mm, wysokość bez dwójnogu i optyki 235 mm, szerokość 75 mm. Rozładowany, bez optyki i akcesoriów waży 7500 gramów, prezentowany w artykule karabin kolegi rozładowany z pełnym wyposażeniem waży blisko 9000 gramów. Karabin posiada cztero taktowy zamek suwliwo obrotowy typu Short Action. Zamek na swoim czole posiada dwa solidne symetryczne rygle, rączka przeładowania jest dobrze wyprofilowana i wygodna w użyciu. Tuż za zamkiewm umieszczony jest suwakowy trój pozycyjny bezpiecznik nastawny, wygodny w obsłudze i płynnie działajacy. Grubościenna, o średnicy 22 mm lufa, ma 585 mm długości, ma przewód gwintowany prawoskrętny o skoku  254 mm. Lufa na całej długości jest zewnętrznie ryflowana i zakończona odłączalnym hamulcem wylotowym, w tym egzemplarzu jego długość wynosi 65 mm, w ofercie doposażeniowej są do nabycia hamulce dłuższe. Lufa zamocowana jest bezpośrednio w komorze zamkowej, zastosowano tu opracowany w firmie i opatentowany system Accu Stock. Standardowo montowany jest mechanizm spustowy typu Accu Triger o doskonałych walorach użytkowych, z możliwością regulacji w zakresie od 2.7 do 0.7 kG. Kolega w swoim karabinie zamienil go na nowszy i bardziej precyzyjny SAV- 2 firmy Basix z możliwścią regulacji w zakresie od 1.3 do 0.5 kG, ustawil opór spustu na 0.5 kG. Łoże wykonane z alluminium anodowane na czarny mat posiada cztery integralne szyny montażowe Picantinny, dwie na górze nad komorą zamkową i nad lufą oraz po jednej na obu bocznych płaszczyznach łoża. Karabin pozbawiony jest mechanicznych przyrządów celowniczych, przeznaczony jest do strzelania wyłącznie z wykorzystaniem optyki, co prawda szyny montażowe umożliwiają zalożenie mechanicznych przyrządów celowniczych, ale moim zdaniem przy tej klasie broni mija sie to z celem. Ergonomiczny, profilowany chwyt pistoletowy z regulowaną półką wykonany jest z czarnego  polimeru. Stała kolba wykonana z czarnego polimeru posiada w pelni regulowaną bakę policzkową oraz regulowaną stopkę dystansową. W dolnej plaszczyźnie kolby umieszczona jest podstawa pod zamontowanie szyny montazowej w celu zamocowania monopodu, w przedniej dolnej części łoża umieszczone jest gniazdo pod montaz dwójnogu. Karabin zasilany jest z metalowych magazynków dwurzędowych o pojemności 10-iu nabojów. Karabin kupiony był w Polsce, bez akcesoriów, w komplecie z firmową walizą do przenoszenia, wykonaną z czarnegoo tworzywa i wyścieloną wewnątrz profilowaną gąbką. Kolega w ramach doposażenia zakupił dwójnóg Harrisa, szynę montażową z monopodem Harrisa, montaż pod lunetę, lunetę Delta Optical 4-30 x 50 z krzyżem MC oraz poziomicę firmy Vortex. Poziomica montowana jest na tambusie lunety za pomocą integralnej dwuczęściowej obejmy, montaż poziomicy wykonał na tambusie jeszcze przed założeniem lunety. Test przeprowadziliśmy na osi 100 metrowej, tylko taką dysponowaliśmy, niestety. Celem były tarcze o wymiarach 100 na 100 mm, z kręgami o średnicy 45 mm i wewnętrznym polem czarnym o średnicy 30 mm. Do testu użyliśmy nabojów Hornady .308 Steel Match z pociskiem BTHP o masie 10 gramów. Efekt strzelania można obejrzeć na fotkach w galerii do artykułu. Strzelałem bez zmiany ustawienia lunety i kolby, nie było sensu na króciutki test zmieniać ustawień kolegi, właściciela broni. Oddalem dwa strzały, pierwszy pocisk zmieścil się co prawda w punktowanych  kręgach, ale w białym polu, po wizualnej korekcie oddałem drugi strzał, tym razem pocisk trafł w czrne pole, centralnie na linii ósemki. Marek wystrzelał piękną koniczynkę, aż milo popatrzeć. Z karabinu Savage 10 BA strzela się bardzo przyjemnie i wygodnie, hamulec wylotowy i dobrze opracowana kolba czyni strzelanie łagodnym. Karabin jest skladny, celny i wygląda efektownie. Moim zdaniem można byłoby wymienić lunetę na wyższej klasy, co będzie raczej niezbędne przy strzelaniach na długie dystanse. Broń plus dodatkowe akcesoria kosztowały nie mało, ale ta broń z tym dodatkowym wyposażeniem warta jest tej ceny. Z karabinem Savage 10 BA można bez problemu rywalizować w konkurencjach długodystansowych, warto dobrać odpowiednią amunicję i wyposażyć karabin w dobrą optykę, reszta należy już do strzelca. Karabiny Savage Arms w szerokiej ofercie sprowadza do Polski warszawska firma Hubertus Pro Hunting, ceny tej broni należy uznać za umiarkowane. 

Zbyszek