Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Pistolet Para Ordnance P-16 Limited - kaliber .40 S&W PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
poniedziałek, 02 czerwca 2008 18:56

Pistolet Para Ordnance P 40 Limited  - kaliber   .40 S&W

 

Galeria Alfacharlie.pl     Pistolet Colt 1911 A1 legenda Ameryki i amerykańskiej armii, mimo że odszedł  oficjalnie na zasłużoną emeryturę, dalej ma się dobrze. Trudno policzyć wszystkie firmy które produkują części tuningowe, firm produkujących  kopie tej sławnej broni też  nie brakuje. W 1988 niezbyt szeroko znana kanadyjska firma Para Ordnance produkująca głównie  części do 911-stki przedstawiła szkielet  z chwytem mieszczącym dwurzędowy magazynek  z  14 -stoma nabojami kalibru .45 ACP (11.43x23), przy czym dzięki zastosowaniu cieńszych okładek, chwyt był tylko 5 mm szerszy od standardowego. Nowy szkielet zrobił furorę. Właściciele firmy poszli za ciosem, postanowili produkować całe pistolety … i rozpoczął się boom na wielostrzałowe Para Ordnance.

    Ojczyzną strzelectwa praktycznego są Stany Zjednoczone, tam właśnie w 1979 roku opracowano reguły tej nowej dyscypliny strzeleckiej i zawiązano IPSC, czyli Międzynarodową Konfederację Strzelectwa Praktycznego. Przepisy i reguły strzelania pisano  właśnie pod  Colta 1911. Nowa dyscyplina strzelecka wymagała oddania wielu strzałów, Colt mieścił zwykle 7 lub opcjonalnie 8 nabojów w magazynku, co z kolei wymuszało na zawodnikach liczne wymiany magazynków podczas przejścia toru strzeleckiego. Pojawienie się Pary było darem niebios dla strzelców. Alfacharlie.plWidząc olbrzymie zainteresowanie strzelców IPSC i innych dyscyplin dynamicznych wprowadzono od samego początku wiele modyfikacji niejako usportowiając  pistolety. Broń zaopatrzona w wiele sportowych „bajerów”. Wprowadzono  kurek z zaokrągloną główką, spust z  rowkami przeciwślizgowymi  na przedniej krawędzi, wślizg nabojowy był fabrycznie polerowany, powiększono skrzydełko bezpiecznika nastawnego, zmodyfikowano bezpiecznik chwytowy, rozszerzono wlot gniazda magazynka ułatwiając jego wymianę, poszerzono okno wyrzutowe łusek, celownik  wyposażono w kontrastowe plamki. Pistolety  klasy Limited mają ponadto długą żerdż sprężyny powrotnej, regulowany celownik mikrometryczny, regulowany spust, powiększone obustronne dżwignie  zatrzasków  oraz  dodatkowe rowki w przedniej części zamka.  Takie były początki. Obecnie  produkuje się pistolety w kalibrach  .45 ACP, .40 S&W, 9 mm Para, z magazynkami odpowiednio 14-to , 16-to i 18-to nabojowymi. Kilka lat temu z uwagi na zainteresowanie, wprowadzono do produkcji pistolety z jednorzędowymi magazynkami  o pojemności od 7 do 9 nabojów w zależności od kalibru. Oprócz wersji sportowych, produkowane są  pistolety  ogólnego użytku, wyposażone mniej bogato, posiadające stałe przyrządy celownicze i rożne wykończenie zewnętrzne. Trzeba przyznać, że nie są zbyt starannie wykonane. Swego czasu, kiedy poszukiwałem dla siebie .45-tki z bojowym rodowodem tzn. nie usportowionej, bliżej zapoznałem się z dwoma egzemplarzami standardowymi…byłem bardzo rozczarowany, było im bardzo daleko do wykończenia europejskiego, było one po prostu tandetne. Ceny oczywiście do niskich nie należały. Kupiłem więc czeską 45-tkę i dzisiaj już na pewno nie zamieniłbym jej na Parę. Wykończenie nie jest najmocniejszą stroną  producentów północnoamerykańskich . Alfacharlie.plPistolety Para Ordnance w polskim środowisku strzelców praktycznych cieszą się uznaniem i popularnością.  Najczęściej spotykane to modele w kalibrach 9 mm Para i .40 S&W  klasy Limited. Kilku kolegów posiada te pistolety. Najpopularniejszy i najchętniej kupowany  to model P-16 Limited w kalibrze .40 S&W.  Pistolet wykonany ze stali nierdzewnej (może być w wersji oksydowanej), mierzy 216 mm, jest wysoki na 147 mm i waży około 1150 gramów. Działa na zasadzie krótkiego odrzutu lufy i ryglowany jest przez jej  przekoszenie  w pionie, lufa  tradycyjnie gwintowana ma 5 cali długości (127 mm). Wyposażony jest w mechanizm spustowy pojedynczego działania i mechanizm uderzeniowy kurkowy z kurkiem odkrytym..  Zasilany jest z magazynków pudełkowych o pojemności 16 nabojów .40 S&W (10,2x23). Wyposażony jest w mikrometryczny celownik regulowany w pionie i poziomie. Na lewej stronie szkieletu umieszczone są  przycisk zwalniania magazynka, dzwignia  zwalniająca zamek w przednie położenie, będąca jednocześnie ryglem służącym do rozkładania broni oraz bezpiecznik nastawny blokujący zamek i napięty kurek. W tylnej części chwytu znajduje się bezpiecznik chwytowy, zwalniany w chwili prawidłowego ujęcia pistoletu. Modą amerykańską pistolet w komplecie posiada tylko jeden magazyne, rzadziej można spotkać dwa w komplecie. Teoretycznie pistolet taki prosto z pudelka  powinien być rewelacją  w końcu jest wersją z wyższej półki i co by nie mówić sporo kosztuje. Okazuje się ,że zakup broni to jedno a spełnienie marzeń strzelca to drugie. Mój bliski kolega, w swojej Parze wymienił prawie wszystkie części i sprężyny. Jedynie czego nie wymienił to szkieletu zamka i lufy bo nawet w magazynkach powymieniał denka. Praktycznie,  na te części wydał prawie równowartość swojego pistoletu. Mimo, że to  pistolet klasy Limited  to wykończenie wewnętrzne nie jest zbyt staranne. Otrzymał ode mnie  wdzięczną nazwę „srebrny frez”. Alfacharlie.plPistolet jest celny i niezawodny ale po …dotarciu, na początku zacięcia są na porządku dnia. Większość strzelców samodzielnie elaboruje amunicję, a te pistolety są bardzo czułe na odpowiednią jej jakość. Generalnie są to dobre pistolety, ale wymagają samodzielnej inwencji strzelca  aby spełniły swoja rolę .W USA i krajach gdzie zakup broni jest tak prosty jak zakup wędki, gdzie części zamienne są stosunkowo tanie, samodzielne tuningowanie broni jest bardzo popularne. Kiedyś zapytałem amerykańskich strzelców dlaczego nie kupią po prostu  super zrobionego Springfielda czy  Wilsona, w których praktycznie nic nie trzeba zmieniać, okazało się, że największą  dla nich przyjemnością jest właśnie  wymieniane wszystkiego co można … Reasumując pistolety Para Ordance to klasyczne  911-tki, ale z pojemnym magazynkiem, czego oryginalnemu  Coltowi zawsze brakowało. W polskich warunkach, PO sprawdzą się w strzelectwie praktycznym IPSC i  IDPA, szczególnie w kalibrach .40 S&W i .45 ACP. W kalibrze 9 mm Para można  skutecznie „walczyć” w konkurencjach statycznych  w/g przepisów ISSF, oczywiście mam na myśli strzelców Grupy Powszechnej. Pistolety Para Ordance  są stosunkowo drogie. Sprowadzają je do Polski dwie firmy warszawskie, Artemix i Incorsa  i chyba nie ma problemów z  zakupem. 

Zbyszek

Poprawiony: niedziela, 30 września 2012 10:31