Naboje do samoobrony ... Hornady Critical Defense, Federal Hydra Shok Tactical, a może S&B JHP... 

W akcji samoobronnej z użyciem broni palnej, aby była ona w efekcie skuteczną istotnymi czynnikami są: niezawodna broń, odpowiednia rozważnie dobrana amunicja i bardzo dobre wyszkolenie strzeleckie osoby, która broń do ochrony osobistej posiada. Jest jeszcze jeden czynnik o którym najmniej się mówi i pisze, a jest on niezwykle ważny, jest nim odporność psycho fizyczna użytkownika broni. Jak już często pisałem strzelanie w samoobronie to nie "walka" o punkty na tarczy czy też przejście w olimpijskim tempie toru dynamicznego. W samoobronie wiadomym jest tylko jedno, wiemy czym dysponujemy, natomiast kiedy, w jaki sposob i z jakim natężeniem może dojść do ataku jest niewiadomą i to trudną do ustalenia. Zaryzykuję stwierdzenie, że w Polsce przynajmniej połowa z osób posiadających pozwolenie i broń do ochrony osobistej (mam tu na myśli wyłącznie broń bojowa, pomijam gazową) zagrożona jest w stopniu podstawowym, inaczej mówiąc w takim samym stopniu jak pozostała nie uzbrojona część społeczeństwa, a że powiedzmy pewna grupa osób pozwolenie otrzymała ... cóż nie zbadane są wyroki ... itd ... itp ..., tym bardziej obecnie po nowelizacji Ustawy, w której zapis dotyczący broni do ochrony osobistej jest tak enigmatycznie skonstruowany, że w zasadzie pozwolenie można wydać według swobodnego uznania (policyjnego), czyli każdej osobie lub żadnej, no może za wyjatkiem tzw. polityków i innych uprzywilijowanych "władców" lub osób w jakiś sposób szczególnie "zasłużonych", bo ci podlegają pod inne kryteria, które w Ustawie raczej nie opisano. Stąd takie prawne animozje. Na szcęście, strzelanniny na ulicach polskich miast zdarzają się sporadycznie, zresztą obecnie najczęściej strzelają niestety nasi nie doszkoleni policjanci, strzelaja oni coraz częściej  to fakt,  ale w większości przypadków niecelnie i do tego bez właściwej taktyki, a  my jako społeczeństwo spacerujące po ulicach naszych miast mamy wielkie szczęście, że przy takiej okazji nie oberwie ktoś z nas. Tak więć uważać należy przede wszystkim na policjantów (i chować się gdzie popadnie jak strzelają), a dopiero poźniej na uzbrojonych bandytów, bo ci zazwyczaj swoje sprawy "załatwiają" po cichu i taktownie jak przystało na nietykalną jak to w praktyce wygląda tzw. szarą strefę, ale  dość dygresji wracam już do tematu. Dobór amunicji nie jest wcale taki łatwy, mają na to wpływ uwarunkowania prawne, zasobność i efektywność rynku i rodzaj broni którą dysponujemy. W polskich warunkach możemy nabyć i stosować amunicję specjalną typu JHP lub S-JSP, jest ona skuteczna w zastosowaniach samoobronnych i zarazem bezpieczna, w warunkach miejskich jej użycie zmniejsza ryzyko rykoszetu  lub przypadkowego postrzelenia osoby postronnej. Oczywiście zakładam, że użytkownik broni odda celny lub celne strzały w kierunku napastnika, a nie będzie siał ołowiem bezwładnie wszędzie wokół, przy okazji skutecznie i z zapałem omijając cel. Podczas warsztatów strzeleckich często słyszę słowa pełne zachwytu nad amunicją, która dzięki umiejętnej reklamie zyskuje opinię najlepszej, najskuteczniejszej i jedynie słusznej. Prawda jest taka, że każdy nabój z pociskiem grzybkującym zapewni większą skuteczność niż ten z pociskiem pełnopłaszczowym. Ostatnio u nas opinią jedynie slusznej i oczywiście najlepszej cieszy się amunicja Hornady Critical Defense i Hornady Duty, podobno pozostawia ona amunicję specjalną innych producentów daleko w tyle ... tylko, że te opowieści maja tyle wspólnego z prawdą co z moją wyprawą na Księżyc. Na amerykańskie opowieści Zielonego Gaju także należy popatrzeć z przymrużeniem oka, pośród społeczności uzbrojonej akurat społeczność amerykańską oceniam jak najniżej pod względem znajomości, umiejętności i rozwagi w kwestii obsługi broni, oczywiście poza grupą uznanych strzeleckich Guru, z niektórymi z nich utrzymuję kontakt, wiec wiem co i o czym piszę. Naboje Hornady Critical Defense czy też Duty są napewno dobre i skuteczne, ale czy lepsze od Federala Hydra Shok czy też CCI SPEER Gold Dot, nie sądzę. Podczas moich ograniczonych w pewnym sensie testów wyżej wymienionej nabojów nie zauważyłem istotnych rożnic w niezawodności czy też w efektach rażenia. Arbuzy, dynie i plastikowe butelki z wodą z podobnym i efektownym skutkiem eliminowałem, niestety kilku wiader pełnych zimnych nóżek nie przygotowałem więc test trudno uznać za pełny. Używałem kilku pistoletów, Glock 17, H&K USP, Jericho 941 FB, Glock 19 i H&K USP Compact, czyli pełnowymiarowych jak i klasy Compact, istotnych rożnic w efekcie strzelania nie zauwazyłem. W Stanach, w ubiegłym roku specjaliści przeprowadzili profesjonalny test porównawczy amunicji 9 mm Para,  Hornady Critical Defense, Duty i Federal Hydra Shok, Hydra Shok Tactical. Celem były bloki żelatyny balistycznej zakryte w miejscu ostrzału potrójną warstwą mateiału dżinsowego, strzelano z dystansu około 10-iu metrów, bronią testową był Glock 19, wszystkie pociski grzybkowały wlaściwie, drążyły szerokie  kanały chwilowe, penetrowaly żeletynę w granicach 32-38 cm. Pociski  z nabojów Federal Hydra Shok ulegały większej destrukcji, co wyraźnie świadczy o większym zakresie rażenia w tkance. Pociski Hornady Duty i Federal Tactical miały porównalne efekty penetracji w granicach 38 cm. Po obejrzeniu efektów testu, trudno więc powiedzieć, że naboje Hornady w jakimś stopniu przewyższaja osiągi innych podobnie skonstruowanych jak choćby Federal Hydra Shok. Tak więc do pewnych opinii należy podejść z odpowiednim dystansem, tym bardziej, że tak naprawdę nawet zwykła sportowa .22-ka w krytycznej sytuacji spełni swoje zadanie. Na polskim rynku najtańszymi nabojami z pociskiem JHP są czeskie Sellier&Bellot, testowałem je wielokrotnie, działają poprawnie i to jest ważne, a że nie wyglądaja tak efektownie jak amerykańskie to już jest mniej ważne. Bardzo ważne jest to, aby nasza broń na wybranej amunicji działała niezawodnie, należy to dobrze sprawdzić i to nie jednym opróżnionym magazynkiem, na własnym bezpieczeństwie nie należy oszczędzać. Amunicji nie należy też magazynować latami, przynajmniej raz do roku należy ja wymienić na nowszą dla większej pewności.

Zbyszek