Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Strzelectwo obronne (część 6) PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
piątek, 06 czerwca 2008 20:36

Strzelectwo obronne. Efektywne strzelanie w samoobronie  i  doładowanie broni podczas odpierania ataku.

 

      Zwykły rabunkowy napad bandycki  czy tez próba  rozboju w wykonaniu większej grupy agresywnych chuliganów jest możliwa do odparcia przez uzbrojonego człowieka, Niekiedy wystarczy oddanie strzału ostrzegawczego, niekiedy strzał skierowany  bezpośrednio w kierunku napastników ostudza zapędy bandytów, pomimo, że są uzbrojeni w różne  niebezpieczne narzędzia. Gorzej jest, jeśli napastnicy dysponują bronią palną, wówczas zazwyczaj strzały ostrzegawcze czy już te oddane w kierunku napastników  mogą nie  odnieść pożądanego efektu. Atak może zostać nie powstrzymany, a nawet nasilić agresywność działania.

Alfacharlie.pl      Posiadając pistolet samopowtarzalny z pojemnym kilkunasto nabojowym magazynkiem, dysponujemy spora siłą ognia. Pozornie kilkanaście nabojów w magazynku daje nam sporą przewagę nad nieuzbrojonymi w broń palną bandytami. Piszę pozornie, ponieważ zdarza się tak, że w sytuacji krytycznej, oddajemy więcej strzałów niż jest to konieczne .Zasadą prowadzenia skutecznej obrony jest rozwaga i opanowanie emocji. W wielu filmach akcji często możemy oglądać wielostrzałową kanonadę gdzie trup ścieli się gęsto … lub wcale, a strzelcy dysponują niewyczerpalnym zapasem amunicji. W realnym świecie, strzelanie do człowieka  w walce odbiega od tych filmowych wizji, amunicji mamy ograniczoną ilość i mimo, że na strzelnicy radzimy sobie dobrze z celnym strzelaniem, w realnej walce trudniej nam trafić. Emocje, stan napięcia  i wyczuwalne zagrożenie, powodują czasem sytuacje, że nie postępujemy racjonalnie. Jeśli strzelaniny nie da się już uniknąć trzeba walkę przyjąć. Lepiej zostać zabitym  w walce niż bez niej. Należy przede wszystkim uświadomić  sobie, że strzały może  ktoś usłyszy i powiadomi policj. Jest więc szansa, że przybędzie pomoc .i przerwie tę bardzo trudną sytuację dla każdego człowieka z normalną zdrową psychiką pozbawioną agresji .Do tego czasu jednak trzeba liczyć na siebie. Jeśli już musimy strzelać to strzelajmy, rozważnie i metodycznie, oszczędzając amunicję, wymuszając na napastnikach zachowanie dystansu na tyle długiego aby nam bezpośrednio nie zagrażali. Pamiętajmy, że jeśli dopuścimy bandytów na dystans bezpośredni czyli poniżej trzech metrów, a będzie ich kilku, uzbrojonych w noże, to wówczas zagrażają nam bezpośrednio, mogą odebrać nam broń i wówczas nasza sytuacja stanie się krytyczna . Broń należy trzymać w jednej ręce blisko ciała w gotowości do oddania strzału, bacznie obserwując napastników i utrzymując w miarę bezpieczny dystans. Jeśli nie posiadamy magazynka zapasowego, należy bardzo oszczędnie dysponować amunicją i oddać kolejny strzał ostrzegawczy tylko w sytuacji wzmożonego zagrożenia. W wypadku frontalnego ataku oddajemy strzał bezpośredni do najbliższego napastnika, jeśli postrzelenie jednego z nich nie powstrzyma ataku, nie mamy wyboru musimy strzelać do skutku. Jeśli posiadamy magazynek zapasowy to w razie potrzeby wymieniamy go w najbardziej dogodnym momencie, obserwując napastników i pamiętajmy o tym żeby ani na chwile nie być bezbronnym, w komorze musi być nabój. Wymiana magazynka po wyczerpaniu amunicji, z zamkiem zatrzymanym w tylnym  położeniu stawia nas w trudniejszej sytuacji, jesteśmy wówczas całkowicie bezbronni  na  czas niezbędny na wprowadzenia nowego magazynka i przeładowanie broni. W znacznie trudniejszym położeniu będziemy dysponując rewolwerem, mając tylko od 5 do 7 nabojówm do dyspozycji, bo tyle  mieszczą zazwyczaj bębenki  rewolwerów możemy pozwolić sobie tylko na jeden lub dwa strzały ostrzegawcze. Przeładowanie rewolweru jest również znacznie dłuższe niż pistoletu . Dysponując speedloaderem możemy zrobić to w miarę szybko. Ja tą czynność wykonywałem w 2 - 3 sekundy co nie jest czasem rewelacyjnym i należy pamiętać o tym że podczas tej operacji jesteśmy całkowicie bezbronni . Należy zaznaczyć ze zgodnie z prawem, nie mamy obowiązku ostrzegać o ewentualnym użyciu broni i nie musimy oddawać strzałów ostrzegawczych. jeśli sytuacja jest zbyt niebezpieczna W sytuacji zagrożenia zdrowia czy życia możemy strzelać bezpośrednio do napastników. Inaczej wygląda samoobrona w wypadku zagrożenia ze strony bandytów uzbrojonych w bron palną. W tym wypadku nasze szanse na wyjście z opresji znacznie maleją. W dużej mierze zależy to od umiejętności  strzeleckich  napastników  i okoliczności  napadu. Na szczęście napady grup uzbrojonych w broń palną zdarzają się sporadycznie i nie są skierowane przeciwko zwykłym  ludziom na ulicy, a raczej w grę wchodzą napady na  hurtownie, środki transportu, osoby zamożne oraz konwoje przewożące pieniądze i kosztowności. Na bandytach samotnie próbujących szczęścia  na ulicy, demonstracja posiadanej broni zazwyczaj działa kojąco i raczej zmieniają oni  szybko plany wycofując się na z góry zaplanowane pozycje .

Zbyszek

Poprawiony: środa, 20 lipca 2016 17:46