Alfacharlie.pl

Najlepsi z Najlepszych !

Menu Główne
Strona Główna
Szkolenia
Galeria
Ciekawe Adresy
Logowanie
Felietony
Od Redaktora ...
Żarciki
O broni ...
Strzelectwo ...
Księgozbiór
Imprezy
Prawo
Koledzy ...

    Rusznikarz :

  •  Darek S.
        tel. (91) 460-13-18


  •  Tadeusz M.
        tel. (91) 433-69-77

 

    Kluby :

 


    Ośrodki szkoleniowe :

 

  •  cichy

 

    Sklepy :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

       Webmaster :

    •     Piotr W.   e-mail
Bersa 23 i Bersa Thunder 22, czyli między nami Bersy sympatykami PDF Drukuj Email
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
poniedziałek, 09 czerwca 2008 23:05

   Najbardziej znanym  w polskim środowisku strzeleckim  producentem  broni palnej z  Ameryki Południowej,  jest niewątpliwie brazylijski Taurus. Firma ta, kiedyś  filia  Smitha&Wessona, po usamodzielnieniu się, stała się potentatem o światowym zasięgu. Kondycja  finansowa pozwoliła nawet wchłonąć Amadiego Rossi, znaną  inną  brazylijską  wytwórnię  broni. Argentyńska  Bersa  zawsze stała w cieniu brazylijskiego potentata. W Polsce  pistolety Bersy pokazały się na początku lat 90-tych, bardzo szybko zyskały  popularność w środowisku strzeleckim.

Galeria Alfacharlie.pl
 

 

     Pamiętam jak zobaczyłem po raz pierwszy Bersę, było to na początku lat 90-tych, podczas  Mistrzostw Polski w Bydgoszczy. W przy strzelnicowym sklepie leżał sobie   pistolecik. Aż mi oczy zabłysły, ładny, poręczny i do tego z ceną, która nie zwalała z nóg. Nie miałem wówczas wolnej promesy na zakup, więc mogłem tylko oko popieścić  i  powzdychać ciężko. Jak już  dostałem „kwity”,  to Bers zabrakło, kupiłem  wobec tego inną broń.  W połowie  lat  90-tych  … Bersy  pojawiły  się ponownie. Tym razem  udało mi się, kupiłem  Alfacharlie.plThundera 22, nową wersję  poprzednio produkowanego modelu 23. Pierwszą, używałem przez 6 lat, poczym sprzedałem koledze, który z powodzeniem  dalej  bez problemów z niej strzela.W miejsce sprzedanej, kupiłem  nową. Taki sam model, ale z dwu tonowym wykończeniem powierzchni zewnętrznych.  Miesiąc temu, kolega odkupił od znajomego  Bersę  23, model, który kiedyś  chciałem kupić. Thundera 22 szczegółowo opisałem w innym artykule, teraz chciałbym tylko przedstawić różnice techniczne  i kosmetyczne pomiędzy  tymi dwoma modelami. Bersa 23 jest wykonana całkowicie ze stali, Thunder posiada już lżejszy szkielet wykonany z duraluminium .  W wyniku zastosowania  lekkiego metalu na szkielet broni, waga obniżyła się o blisko 200 gramów, Thunder22 waży tylko 535 gramów z pustym magazynkiem. W odróżnieniu od 23-ki , której chwyt jest gładki, chwyt  Thundera,  jest moletowany  podłużnymi nacięciami z przodu i tyłu.  Okładziny chwytu  23-ki wykonane    z drewna szlachetnego, z chropowatą fakturą i eleganckim medalionem z logo firmy. Thunder 22 posiada plastikowe czarne okładziny, zwykłe użytkowe, bez wyszukanego stylu.  Magazynki są  prawie identyczne z wyglądu, różnią się tylko wielkością kopytka, te w Thunderze jest większe, bardziej ergonomiczne. Poza tym do moich magazynków można swobodnie załadować 10 nabojów, do magazynka  z 23-ki  udało nam się upchnąć 9, dziesiąty za nic nie chciał wejść. Ważną  modyfikacją jest wprowadzenie w nowszych  pistoletach  zewnętrznej  dźwignii  zwalniającej zamek w przednie położenie po wyczerpaniu amunicji w magazynku. Jest to bardzo ważny  i przydatny mechanizm, ułatwiający  obsługę  broni. W starszym modelu  zastosowano  wewnętrzny mechanizm podobny do tego  stosowanego w Waltherach PP, PPK  czy  polskim P- 64. Poza tymi wymienionymi  modyfikacjami  nic już nie różni obu modeli. Magazynki są wymienne, na tych z Thundera, 23-ka pracuje bezawaryjnie.  Obie Bersy  „słyną” z awaryjnej pracy na słabszej amunicji  .22  Lr. Zawsze stosowałem amunicję  o podwyższonej prędkości typu HV, nie miałem  w związku z tym problemów . Kolega, testowe strzelanie wykonał używając czeskiej  amunicji  standardowej,  bez zakłóceń automatyki . Małokalibrowe  Bersy, nie są typowymi pistoletami sportowymi, a raczej wersjami pistoletów bojowych  dostosowanymi do  naboju bocznego zapłonu. Wszystkie sprężyny: kurka,  spustu i oporopowrotna,  są znacznie mocniejsze od tych spotykanych w standardowej broni sportowej. W  bojowym modelu Thunder380 na nabój 9 mm ACP, opór sprężyn był podobny do tego  w modelu Thunder22, przypuszczam,  że  jest to  prawdopodobna przyczyna zacięć podczas strzelania słabymi nabojami .22 Lr.  Na pewno  są to dobre pistolety do tańszego  treningu strzelectwa obronnego, z racji różnicy w cenach  między amunicją bocznego i centralnego zapłonu.  Załadowane mocną amunicją typu Stinger, mogą być skutecznie stosowane do samoobrony. W wielu państwach nie ma żadnych ograniczeń,  jeśli chodzi o kaliber broni stosowanej do obrony. W Polsce broń na amunicję .22Lr,  może być używana wyłącznie w celach sportowych . Mocna boczna  22-ka, jest znacznie skuteczniejsza od centralnej 6.35 mm,  a porównywalna  do osiągów  standardowej 7.65 mm.

Zbyszek

Poprawiony: niedziela, 30 września 2012 10:20