Inauguracja sezonu strzeleckiego IPSC |
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek | |||
poniedziałek, 02 czerwca 2008 21:24 | |||
Sezon strzelecki IPSC 2008 otwarty Zawody Level II 8 – 9 marca w Poznaniu
Tradycyjnie już , sezon strzelecki Regionu IPSC – Poland rozpoczynamy zawodami ogólnopolskimi w Poznaniu. Tym razem zawody wyznaczono wcześniej niż zazwyczaj , odbyły się one w drugi weekend marca a nie jak zwykle w ostatni. Przygotowano 9 torów w tym trzy długie , dwa średnie i cztery krótkie. Do oddania mieliśmy minimum 178 strzałów. Większość torów wymagała niezłej kondycji sprinterskiej , przyjęcia dobrej taktyki i oczywiście celnego oka . Zawody rozegrano w klasie standard i fabrycznej . W klasie standard o zwycięstwo walczyło 23 strzelców , w fabrycznej 20. Pośród 43 zawodników 5-ciu strzelców przyjechało ze Słowacji , pozostałych 38-iu reprezentowało Gdańsk , Kraków , Poznań , Warszawę i Wrocław . Szczecina , który podobno ma klub IPSC nikt nie reprezentował. Czterech strzelców , wśród nich piszący te słowa przyjechało co prawda na zawody ze Szczecina, ale … reprezentowaliśmy kluby z Warszawy i Wrocławia. W obu klasach wygrali „krakowiacy jedni” Wiesiek Sioda w standardzie i Tomek Malcharek w fabrycznej. Niezawodny jak zwykle szczecinianin Krzysiek zdobył kolejny pucharek , tym razem za 3-cie miejsce i zabrał go z nami do Szczecina …choć to trofeum to do Wrocławia jest przepisane. Reszta dzielnych chłopaków musiała pocieszyć się innymi miejscami. Zawody przebiegały bardzo sprawnie , nie zanotowano żadnych uchybień zawodników w zakresie bezpieczeństwa a to dobrze świadczy o ich poziomie wyszkolenia. Oprócz czasu poświęconego na „walkę” o punkty na torach strzeleckich mieliśmy okazję podpatrywać wyczyny kolegów, miedzy innymi część zachwyciła się moja zmodyfikowaną postawa strzelecką „ala gorilla” , chyba będę musiał przejść na dietę, bo wydaje mi się że może te okna strzeleckie montowane są coraz niżej ..a może moja „ pierś marynarska” jest coraz bardziej wybujała , będę musiał tę kwestię na spokojnie przeanalizować. W każdym razie wyglądałem podobno…. całkiem ciekawie . Zawody przebiegały pod znakiem Ceskiej Zbrojovki . W standardzie strzelano głównie z cezetek Tactical Sport w kalibrach .40 S&W i 9 Para , w fabrycznym z CZ SP-01 w kalibrze 9 Para , poza nimi można było spotkać jak zwykle Glocki , Pary Ordnance , Hecklery , Sig Sauery …i Sfinksa , „wypasa” ze Szwajcarii. Kilka ciekawych i niepowtarzalnych egzemplarzy broni sfotografowałem bo było naprawdę na czym oko zawiesić. Przy okazji można było wpaść do przy strzelnicowego świetnie zaopatrzonego sklepu , pocieszyć oko, pooglądać pistoleciki i akcesoria…i wydać trochę grosza , aby lżej było wracać do domu. Takie imprezy to sama słodycz dla takich facetów jak my … fajnie by było , gdyby kasy było więcej i żony były bardziej wyrozumiałe…marzenia. Po zakończeniu zawodów , w trakcie oczekiwania na ogłoszenie wyników i wręczenie nagród , pogwarzyliśmy o tym i owym. Wymiana poglądów , opinii, czas na pooglądanie broni pozostawia zawsze ślad, zdobywamy nowe doświadczenia , poznajemy ciekawe tiki i ciekawe rozwiązania w tuningu broni. Po uroczystym wręczeniu nagród , pierwsze zawody IPSC mamy już za sobą . Dziękuję organizatorom , kolegom z Poznania za przygotowanie fajnych zawodów , dobrą organizację i miłą atmosferę. Zbyszek
|
|||
Poprawiony: środa, 10 października 2012 16:33 |