Karabin Marlin Model 1894 S Drukuj
Wpisany przez Redaktor - Zbyszek   
piątek, 03 lutego 2012 08:00

Karabin powtarzalny systemu Lever Action Marlin M 1894 S

Galeria Alfacharlie.plKarabiny powtarzalne typu Lever Action czyli przeładowywane za pomocą dźwigni kabłąka połączonego bezpośrednio  z zamkiem, swoją historią związane są ze Stanami Zjednoczonymi i założycielami firmy Smith&Wesson. To właśnie Horace Smith i Dan Wesson opracowali w 1855 roku pistolet Volcanic, który był protoplastą późniejszych karabinów  systemu LA. W 1857 roku Olivier Winchester (udziałowiec firmy) wykupił S&W oraz Patent  na produkcję broni  systemu LA i  już w 1958 roku, tym razem w swojej firmie, rozpoczął produkcję karabinów LA w szerokiej gamie kalibrów, zarówno w bocznym jak i centralnym zapłonie. Pierwszym karabinem był Henry Model 1860, później Winchester 1866 i jego udoskonalony następca Winchester 1873, który to stał się legendą Dzikiego Zachodu, podobnie jak rewolwer Piecemakier Samuela Colta. W latach późniejszych w zbrojowni Winchester'a powstały następne karabiny M 1876, M 1894 i M 1895, który produkowany jest do dnia dzisiejszego. Broń Lever Action cieszyła się olbrzymia popularnością, zgrabna, poręczna i do tego wielostrzałowa stanowiła doskonały oręż zarówno do walki jak i łowiectwa.

Nie dziwi więc fakt, że z chwilą wygaśnięcia wyłączności patentowej Winchester’a na wytwarzanieAlfacharlie.pl karabinów opartych na systemie LA, wokół wyrosło liczne grono konkurentów. Wśród nich był również John M. Marlin były rusznikarz zbrojowni Colt’a, który w 1870 roku założył własną firmę wytwarzającą broń palną. John Marlin nie tylko kopiował znane już szeroko karabiny Winchester’a, ale również je ulepszał, wprowadzając liczne modyfikacje, które miały wpływ na komfort strzelania i jego skuteczność, a także na żywotność broni. Firma Marlin przez lata swojego istnienia, poza karabinami LA  produkowała  również broń krótką, karabiny powtarzalne  z zamkiem suwliwo obrotowym, a także broń maszynową dla potrzeb amerykańskich sił zbrojnych. Obecnie produkuje głównie broń myśliwską oraz sportową w wielu odmianach i wersjach kalibrowych. Z bronią LA nie miałem zbyt częstego kontaktu, kiedyś strzelałem z małokalibrowej Ermy EG 712, a ostatnio z brazylijskiego Rossi  w kalibrze .357 Magnum i Marlina M 1894 S w kalibrze .44 Remington Magnum. Marlin M 1894 jest powtarzalnym karabinem wielostrzałowym  kalibru .44 Remington Magnum (.44 Special), przeładowywanym Alfacharlie.plza pomocą ruchomej dźwigni będącej integralną częścią kabłąka spustu bezpośrednio połączonego z zamkiem. Karabin posiada podlufowy magazynek rurowy o pojemności 10 nabojów, magazynek ładuje się poprzez okno załadowcze umieszczone po prawej stronie komory zamkowej. Po obróceniu dźwigni  do przodu zamek  zostaje odryglowany i przesunięty do tyłu. Podczas tego procesu zamek napina kurek i wyrzuca łuskę odstrzelonego naboju, jednocześnie opuszczony podajnik pobiera kolejny nabój z magazynka rurowego, po obróceniu dźwigni w tylne położenie, zamek powraca do przodu, po drodze wprowadzając kolejny nabój do komory nabojowej, zamek jest zaryglowany i po naciśnięciu na spust wyzwolimy strzał. Proces przeładowywania jest bardzo szybki i wprawiony strzelec może uzyskać bardzo wysoką szybkostrzelność. Zamek, komora zamkowa, lufa i inne części metalowe wykonane są ze stali, a kolba i łoże z drewna orzechowego. Karabin jest bardzo zgrabny, poręczny i lekki. Jego długość wynosi 953 mm, rozładowany waży 2700 gramów. Lufa ma 508 mm długości Alfacharlie.pli 12 mikrobruzd. W odróżnieniu od luf tradycyjnie gwintowanych czyli pochłaniających sporo czasu na cały proces technologiczny, w firmie Marlin  w połowie lat 50-tych opracowano tańszą i  mniej kosztowną metodę, mianowicie w jednym procesie gwintowania wykonuje się wiele wąskich i płytkich bruzd. Podobno żywotność i celność tych luf nie odbiega od tych wykonanych metodą  standardową. Karabin wyposażony jest w stały regulowany celownik szczerbinkowy, poza tym na górnej powierzchni komory zamkowej znajdują się otwory montażowe umożliwiające założenie optyki. M 1894 wyposażony jest w bezpiecznik nastawny umieszczony po prawej stronie komory zamkowej w okolicach kurka, w pozycji włączonej blokuje iglicę, oprócz tego posiada też bezpiecznik wewnętrzny blokujący spust w wypadku niedomkniętej dźwigni przeładowania, trzecim zabezpieczeniem jest możliwość pozostawienie kurka na zębie zabezpieczającym. Karabin jest celny, co prawda strzelałem tylko na krótkim dystansie 50-iu metrów (ale za to szybko) do tarczy sylwetkowej Jelenia, 10 przestrzelin umieściłem w kole o średnicy niespełna 150-iu mm. Kolega, myśliwy i strzelec sportowy, używa tej broni wyłącznie na strzelnicy strzela zazwyczaj nabojami Magtech’a z pociskiem półpłaszczowym typu  SJ-SP o wadze 15.5 grama.  Marlin’a 1894 można z powodzeniem używać do łowiectwa, nabój .44 Remington Magnum oferuje wystarczającą moc obalająco do strzelania zwierzyny na bliskim i średnim dystansie. Spełni też swoja rolę w sportowym strzelectwie westernowym, tym bardziej, że z karabinu można strzelać też słabszą amunicją .44 Special. W 1994 roku w Niemczech karabin kosztował blisko 900 DM, co było ceną umiarkowaną. Broń Lever Action dla sympatyków westernu i strzelania westernowego będzie zapewne dobrym wyborem. Czy ktoś importuje broń Marlin’a do Polski tego nie wiem, można ją nabyć w sieci sklepów niemieckiej Frankonii, ceny należą do umiarkowanych.

Zbyszek

Poprawiony: sobota, 29 września 2012 05:56